Zdradliwość powikłań cukrzycy polega na tym, że przez długi czas nie dają one żadnych objawów. Nie inaczej jest w przypadku cukrzycowej choroby nerek. Powikłanie to może rozwijać się latami całkowicie bezobjawowo. Symptomy choroby pojawiają się dopiero, gdy nerki są uszkodzone w znacznym stopniu. A i wtedy ból nie jest sygnałem ostrzegawczym. Pojawiają się natomiast obrzęki (twarzy, kończyn) oraz duża męczliwość.
To z tego powodu tak ważne są badania przesiewowe. Pierwszym sygnałem uszkodzenia nerek jest pojawienie się albumin w moczu; kolejnym etapem jest zwykle białkomocz. Należy regularnie wykonywać badania z moczu i krwi, monitorujące pracę nerek, takie jak kreatynina (we krwi) i albuminuria (w moczu).
Pamiętajmy, że dzisiaj można już nie tylko skutecznie leczyć cukrzycę, ale także skutecznie zahamować rozwój cukrzycowej choroby nerek.
