Przychodzi „Pan Zdzisiu” (imię fikcyjne) do naszej poradni diabetologicznej, a glikemia ciągle nas nie zadawala! Nie mogłyśmy z Panią diabetolog zrozumieć przyczyny wysokich poziomów glukozy u naszego pacjenta: posiłki regularne, na śniadanie i kolację dwie kromki chleba, na obiad trzy ziemniaczki a glikemia przez cały dzień powyżej 200 mg/dl. Sprawdzamy wszystko: czy dobrze bierze leki, czy badania krwi są wykonane poprawnie, czy nie rozwija się infekcja? Wszystko się zgadza, a wyniki złe! W trakcie kolejnej porady w gabinecie, jeszcze raz omawiam z pacjentem produkty, które mogą podnieść poziom glukozy i nagle „Pan Zdzisiu” przy rozmowie o produktach mlecznych oznajmia, że nie lubi pić wody i zamiast niej pije mleko. Dwa litry mleka dziennie!
Moi drodzy, pamiętajmy jednak, że pół szklanki (100 ml) mleka, jogurtu naturalnego, maślanki, kefiru to 1 łyżeczka cukru (ok. 5 g). W produktach fermentowanych jest go trochę mniej, jeżeli oczywiście nie dodano do nich, na jakimś etapie produkcji, mleka w proszku.
Produkty „bez laktozy” zawierają tyle samo cukrów prostych co te z laktozą. W tych pierwszych, dwucukier laktoza jest rozkładana w procesie produkcji na glukozę i galaktozę, które są łatwiej trawione, więc szybciej podwyższają poziom „cukru” we krwi. Czujemy to nawet po słodkim smaku mleka „bez laktozy”.
PRODUKT | WYBIERAMY | UNIKAMY |
mleko i produkty mleczne | mleko 1,5% – 2%, chude i półtłuste sery twarogowe, 1-2 plastry sera żółtego dziennie, serki wiejskie, jogurty naturalne, kefiry, maślanki, zsiadłe mleko. | serków homogenizowanych słodkich, słodkich jogurtów owocowych, serów topionych, serów pleśniowych, oscypków |
Czasem poziom glukozy mogą podnosić również twarogi. Producent nie musi podawać składu, ponieważ są to tzw. produkty jednorodne, ale 200 g serka „wiejskiego”, może zawierać ok. 5 g węglowodanów, czyli jedną łyżeczkę cukru. Uważajmy więc na wielkość porcji i na dodatki do twarogu. Jeżeli lubimy twaróg z dżemem, to może jedną porcję twarogu zjeść z warzywami, np. ogórkiem czy rzodkiewką, a drugą – na słodko z kromką chleba.
Panuje przekonanie, że nie należy łączyć produktów mlecznych z pomidorami. Faktycznie, pomidory zawierają kwas szczawiowy, który ogranicza przyswajalność wapnia z nabiału i, wchodząc z nim w reakcję, tworzy złogi szczawianowo-wapniowe – najczęstszą przyczynę kamicy nerkowej. Jednakże, kwas szczawiowy występuje nie tylko w pomidorach. Jest on obecny w większej ilości w wielu innych produktach, np. w szpinaku, szczawiu, rabarbarze czy nawet kawie i mocnej herbacie. Połączenie tych produktów z nabiałem może jednak w niewielkim stopniu zadziałać w opisany powyżej sposób, a wiec: wszystko z umiarem! Mleko również!
Ewa Dygaszewicz
Dietetyczka i edukatorka diabetologiczna
Prezes Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego PSD