W dniu 22 sierpnia 2023 r. Członkowie Koła nr 3 Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków w Lublinie, dzięki dofinansowaniu Zarządu Głównego PSD w Warszawie, uzyskanemu w ramach projektu “Aktywny w każdym wieku”, uczestniczyli w jednodniowej wycieczce do Sandomierza. Wyjazd zorganizowało Biuro Turystyczne “Hubertus” w Lublinie a przewodnikiem był niezawodny Pan Krzysztof Sobczak. W programie wycieczki oprócz Sandomierza znalazły się także Stróża oraz Śmiłów.

 

We wtorkowy poranek uczestnicy wyjazdu zebrali się na Placu Zamkowym, skąd podekscytowani, czekającymi ich w tym dniu atrakcjami – komfortowym, klimatyzowanym autokarem – wyruszyli w drogę do Stróży, gdzie znajduje się unikatowa w skali europejskiej XVIII-wieczna Kaplica Św. Trójcy, ufundowana przez rodzinę Zamoyskich – ówczesnych właścicieli Stróży i pobliskiego Kraśnika. Wyjątkowość budowli polega na jej umiejscowieniu na planie trójkąta równobocznego. Została zaprojektowana przez pochodzącego z Wiednia architekta Josepha Horscha, autora kilku innych obiektów zbudowanych na terenie Lubelszczyzny w stylu późnego baroku.

Następnie diabetycy udali się do Śmiłowa, w którym znajduje się udostępniony zwiedzającym dwór wiejski, wyposażony meblami z XVIII i XIX wieku, zgodnie z duchem minionych epok. Ściany zdobi malarstwo czołowych polskich malarzy. Podziwiać można tu zbiór porcelany, sreber, bibelotów, rzemiosła artystycznego, tkanin i innych przedmiotów użytkowych z tego okresu. Ciekawostkę stanowią przepiękne, czynne i użytkowane po dziś dzień – zabytkowe piece kaflowe. Muzeum posiada również bogatą – liczącą około 160 sztuk – kolekcję lamp naftowych.

Prosto ze Śmiłowa wycieczkowicze udali się do Sandomierza, gdzie po pysznym obiedzie, zjedzonym w Restauracji “Grill Solo” rozpoczęli spacer po Starym Mieście. Pierwszym punktem była gotycka Brama Opatowska z II połowy XIV w., której nazwa pochodzi od ukierunkowania budowli na ówczesny szlak komunikacyjny do wspomnianego miasta. Następnie niespiesznym krokiem uczestnicy udali się w miejsce byłej dzielnicy żydowskiej pod budynek dawnej synagogi, które obecnie jest siedzibą sandomierskiego oddziału Archiwum Państwowego w Kielcach. Kolejnym punktem spaceru był sandomierski Rynek ze słynną Kamienicą Oleśnickich, gotyckim Ratuszem oraz licznymi kawiarenkami, sklepami, czy galeriami, w których zakupić można biżuterię z krzemieniem pasiastym. Tam – na Rynku, uczestnicy bardzo miło spędzili wolny czas na wspólnych rozmowach i integracji.

Kolejne punkty programu to: wzniesiona z fundacji króla Kazimierza Wielkiego w II połowie XIV w. Bazylika Katedralna p.w. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, Dom Jana Długosza – obecna siedziba Muzeum Diecezjalnego, budynek Collegium Gostomianum oraz ostatnia istniejąca furta w murach obronnych Sandomierza, zwana “Uchem Igielnym”.

Na Wzgórzu Zamkowym w promieniach powoli zachodzącego słońca uczestnicy wysłuchali kolejnych historii z życia mieszkańców dawnego Sandomierza, snutych przez przewodnika, Pana Krzysztofa. Stały się one doskonałym wstępem do wędrówki maleńkim fragmentem Małopolskiej Drogi Św. Jakuba i wizyty w najstarszym zabytku Sandomierza z 1226 r. –  romańsko-gotyckim Dominikańskim Kościele Św. Jakuba. Pod świątynią, na szlaku Św. Jakuba – wycieczkowicze na chwilę przenieśli się w czasie, gdy niespodziewanie ich drogę przeciął odziany w zbroję rycerz. Był to pracownik Zbrojowni Rycerskiej w Sandomierzu, który ze swadą opowiedział legendę związaną z najazdem tatarskim na Sandomierz w 1260 r. podczas którego Dominikanie zostali bezlitośnie wymordowani, intonując pieśń “Salve Regina” (łac. Witaj Królowo).

Ostatnim punktem wycieczki przed powrotem do Lublina był spacer Wąwozem Królowej Jadwigi, rozdzielającym wzgórza Świętojakubskie i Świętopawelskie. Jest to podobno najpiękniejszy wąwóz, spośród lessowych wąwozów sandomierskich. Strome ściany tego niespełna półkilometrowego jaru miejscami osiągają nawet dziesięć metrów wysokości. Zbocza wąwozu i jego korona gęsto porośnięte są drzewami i krzewami a na trasie można spotkać przeszkody w postaci konarów. I chociaż drogę uprzykrzały liczne komary, przez co nie należała do najprzyjemniejszych, wszyscy jednogłośnie stwierdzili, że dla samych tylko widoków – było warto!

W tym miejscu warto jeszcze wspomnieć o umiejscowionym na dziedzińcu sandomierskiego Zamku projekcie pn. “Dotyk Historii”. Jest to ekspozycja zrealizowana z pomysłu i inicjatywy Stowarzyszenia “Dobrze, że jesteś” wspólnie z Urzędem Miasta w Sandomierzu, Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem oraz Muzeum Okręgowym w Sandomierzu. Przedstawia pięć najważniejszych, zabytkowych budowli Sandomierza wykonanych w skali i odlanych z brązu, ustawionych na postumentach, na wysokości 80 cm na granitowych tablicach, opatrzonych napisami w Braille’u, języku polskim oraz angielskim. Mają ułatwiać osobom z niepełnosprawnościami poznanie wybranych sandomierskich zabytków: Bramy Opatowskiej, Domu Długosza, Ratusza, Zespołu klasztornego Kościoła św. Jakuba oraz Zamku. Autorem modeli jest sandomierski artysta Pan Andrzej Karwat. Są, na nich odwzorowane wszelkie detale architektoniczne a bryły można z łatwością objąć dłońmi. Do każdego postumentu jest wygodny dostęp dla osób poruszających się na wózku.

Lubelscy diabetycy bezpiecznie wrócili do Lublina w późnych godzinach wieczornych. Może nieco zmęczeni fizycznie, ale za to bogatsi o wiedzę turystyczno-krajoznawczą o zwiedzanym regionie, zintegrowani, zrelaksowani i przede wszystkim – w doskonałych humorach!

Źródło: Wiktoria Kwiecień, niepelnosprawnilublin.pl

Print Friendly, PDF & Email
Skip to content