Członkowie Koła Terenowego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków wspólnie z Postomińskim Stowarzyszeniem „Razem lepiej” wyruszyli na wiosenną wyprawę na Wydmę Orzechowską k. Ustki.
Wcześniej opracowana została strategia spotkania: jak najmniej cukrów, jak najwięcej ruchu i ustawiczny uśmiech na twarzy.
Grupa w ilości 4 samochodów osobowych wyruszyła z Postomina w samo południe. Pierwszy punkt to spacer brzegiem morza z pięknym widokiem na urwiska klifowe. Dzieci szukały muszelek, a starsi rozkoszowali się słoneczną pogodą i naturalnym masażem stóp.
Chwilo trwaj, boś piękna – takie były refleksje grupy. Kolejny etap to spokojny marsz wśród bukowych olbrzymów, które okryły się świeżą, soczystą zielenią. Najwięcej emocji dostarczyły oczywiście wydmy – najpierw wspinaczka na wzniesienie, a potem trasa ok. 2,8 km, wyznaczona drewnianymi podkładami. Piękne miejsca widokowe, wspaniała, słoneczna pogoda, dobry nastrój – to wszystko towarzyszyło grupie zapaleńców, by pokonać własne słabości.
W drodze powrotnej była jeszcze okazja do wejścia na wieżę przeciwpożarową, (220 schodów) ale tego dokonali już tylko „mocarze” grupy: Marylka, Stasia, Tadeusz – seniorzy oraz Misia, Wiktorka i Piotruś – maluchy. Brawo za siły i odwagę.
No i pora na piknikowanie. Jak wszystkim smakowało wszystko – trudno opisać. Kiełbaska na patyku, różne sałatki i śledziki – znikało z talerzy w tempie piorunującym. Panie wykazały się wielką pomysłowością łącząc świeże warzywa, a truskawki były na deser.
Nadszedł czas zabawy, relaksu. Uczestnicy (oczywiście na wyznaczonym terenie biwakowania) rzucali krążkami, biegali, grali i cichutko śpiewali, po prostu bawili się.
Był też konkurs wiedzy o otaczającej przyrodzie, gdzie zwycięzcami okazali się wszyscy, ponieważ wszyscy aktywnie spędzili sobotnie popołudnie, bez wspomagania cukrowego, a przyroda hojnie wynagrodziła ten wysiłek.
Uczestnicy serdecznie dziękują Nadleśnictwu Ustka za dofinansowanie do wyjazdu. Planowane są następne spotkania wyjazdowe – chętnych zapraszamy do kontaktu.
Teresa Rysztak