Kamień jest ze swej natury materiałem budowlanym. Zostaje poddany obróbce, jest w większości przypadków trwały i odporny na warunki atmosferyczne. Kamienie mogą stać się bronią oraz narzędziem kary. Biały kamień w starożytności oznaczał wyrok uniewinniający oskarżonego, w zawodach sportowych był wręczany zwycięzcy, a przy wyborach wskazywał pożądanego kandydata. W metaforyce biblijnej kamień jest ponadto obrazem zatwardziałości serca, a obojętność i twardość serca czynią człowieka podobnym do kamienia. Kamienie szlachetne fascynowały człowieka neolitu i epoki starożytnej w równym stopniu co budowle wznoszone z kamieni i spadające z nieba meteoryty, ze względu na blask, barwę i rzadkość występowania. Kamień węgielny w dosłownym znaczeniu oznacza pierwszą cegłę położoną w rogu powstającego budynku. W znaczeniu frazeologicznym tak nazywany jest początek czegoś, podstawa rozpoczęcia działalności, fundament działania.
Kamienistą drogą jest często droga osoby chorej na cukrzycę. Już Sokrates – grecki filozof starożytny, mówił “Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język, po to abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili”. Mądrość tych słów powinna towarzyszyć każdego dnia wewnątrz zespołu terapeutycznego, ale przede wszystkim podczas codziennej pracy z pacjentem i jego rodziną. Sokrates nisko cenił podawanie gotowej wiedzy na dany temat, niewymagające od odbiorcy żadnego wysiłku umysłowego. Stosowana przez Sokratesa metoda zadawania pytań i wyciągania odpowiedzi, które zmuszały rozmówcę do samodzielnego myślenia, nazywana jest dialogiem sokratejskim. Samoopieka stanowi też podstawę modelu Dorothei Orem, pielęgniarki, która stworzyła własny model zwany modelem samoopieki pielęgnowania. Podstawowym założeniem teorii samoopieki jest stwierdzenie, że człowiek ma naturalną skłonność do zapewnienia opieki sobie oraz osobom od siebie zależnym.
Wykorzystując mądrość naszych mistrzów jest szansa pomóc pacjentom i ich bliskim w leczeniu cukrzycy. Umiejętność edukacyjna i komunikacyjna ma w tym zakresie kluczowe znaczenie. Poznajmy “Kamienie Węgielne” komunikacji w leczeniu cukrzycy odnosząc się do pierwszych liter kota, który nazywa się PERS:
P – PEWNOŚĆ – jedynie posiadanie wiedzy, bycie ekspertem w danej dziedzinie pozwoli wzbudzić zaufanie, co daje szanse, że pacjent będzie przestrzegał zaleceń. Osoby z cukrzycą, które posiadają specjalistyczną wiedzę są bardziej aktywne, obserwują wydarzenia na rynku, są poinformowane o wszelkich nowościach. Zdobywanie wiedzy traktują nierzadko jako hobby i chętnie pomagają. Wiedza o cechach i zaletach danego produktu, a także posiadanie umiejętności zadawania pytań otwartych w celu poznania potrzeb oraz komunikacja na korzyści dla pacjenta czyni wyznaczone cele terapeutyczne możliwymi do osiągnięcia dla wszystkich.
E – EMPATIA – jakże zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób, a także umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość wpływa na wzajemne zaufanie w trudnej podróży w chorobie. Czy można się tego nauczyć? Z badań naukowych wynika jednoznacznie, że nasz układ nerwowy daje nam podstawową predyspozycję do współodczuwania. Wróćmy do przeszłości, bo wpływ dzieciństwa na dorosłe życie jest ogromny. „Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość…” Nie tylko porzekadła i mądrości ludowe, ale też liczne badania naukowe dowodzą, że już obserwując zachowanie nawet czteroletnich dzieci można wiele powiedzieć o ich przyszłym życiu.
R – ROZSĄDEK – w skutecznym leczeniu cukrzycy konieczna jest ścisła współpraca pomiędzy osobą chorą na cukrzycę, pielęgniarką i lekarzem prowadzącym. Wszystkie strony muszą czuć komfort w komunikacji, na co duży wpływ mają czynniki zewnętrzne, które budują poczucie komfortu i spokoju, a tym samym dają możliwość otworzenia się i szczerego podzielenia potrzebami czy wątpliwościami.
S – SŁUCHANIE – większość osób nie słucha z intencją zrozumienia rozmówcy, ale z intencją odpowiedzenia mu. Słuchania uczymy się całe życie. Warto mieć na uwadze fakt, iż jednym z powodów nieprzestrzegania zaleceń przez osobę z cukrzycą jest brak zrozumienia informacji przekazywanych przez pielęgniarkę/lekarza z powodu zaburzeń słuchu.
Pamiętajmy, iż komunikacja to fundament – “KAMIEŃ WĘGIELNY” skutecznego leczenia cukrzycy.
dr n. o zdr. Beata Stepanow