Specjaliści z Podlasia postanowili przebadać dzieci w wieku od 1-9 lat pod kątem cukrzycy typu 1. Powód? Dramatyczny wzrost występowania tego schorzenia w tej populacji. Wstępne wyniki przesiewu wskazują, że nawet w grupie zdrowych dzieci, blisko 4 proc. ma predyspozycje do rozwoju choroby.
W marcu, kiedy dopiero ruszał podlaski program, “Puls Medycyny” rozmawiał z prowadzącym go prof. Arturem Bossowskim kierownikiem Kliniki Pediatrii, Endokrynologii, Diabetologii z Pododdziałem Kardiologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku o tym, jakie profity może dać ten skrining.
Podlaski program ma sprawdzić predyspozycje do wystąpienia cukrzycy typu 1 u dzieci
Profesor wyjaśniał, że celem przesiewu jest wczesne wychwycenie problemu w tzw. fazie bezobjawowej, czyli wytypowanie dzieci, które mają predyspozycje immunologiczne do cukrzycy typu 1. – Przesiew stwarza szansę na wykrycie tej predyspozycji, objęcie chorych specjalistyczną opieką i zastosowanie terapii pozwalającej uchronić pacjenta przed późniejszymi powikłaniami choroby – tłumaczył nam ekspert.
Szacuje się, że obecnie cukrzyca typu I dotyczy jednego z 250 dzieci.
Po ponad trzech miesiącach prac i przebadaniu blisko tysiąca maluchów (z Białegostoku, Kolna, Hajnówki i Augustów) UMB przekazał pierwsze wyniki przesiewu.
Jak przekazuje prof. Bossowski jest już ok. 30 potwierdzonych przypadków pozytywnego skriningu immunologicznego. To oznacza, że u blisko 4 proc. zdrowych dzieci, które wzięły udział w bezpłatnym badaniu przesiewowym wykrywającym cukrzycę typu 1, odnaleziono istotną predyspozycję do rozwoju choroby na bardzo wczesnym etapie jej rozwoju.
Wczesna diagnoza daje szansę na dobre życie z chorobą
– Potwierdzone przypadki to bardzo wczesny etap wykrycia choroby, który nie daje żadnych negatywnych objawów i skutków. Rozumiem, że dowiedzenie się o chorobie to trudny moment, ale dzięki wczesnemu jej wykryciu mamy czas, aby przygotować się do spokojnego funkcjonowania z tą chorobą – przekonuje profesor.
Nie wykryta na czas cukrzyca typu 1, może spowodować u dziecka stan ciężkiej kwasicy ketonowej. Objawia się ona m.in. odwodnieniem i różnego rodzaju zaburzeniami organizmu. Wtedy konieczna jest natychmiastowa wizyta w szpitalu.
W realizowanych obecnie badaniach, po stwierdzeniu możliwości wystąpienia choroby, dziecko wraz z opiekunami zapraszane jest w dogodnym terminie do kliniki prof. Bossowskiego w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. Tam spotykają się oni z edukatorami, dietetykami i psychologami, tak by bez niepotrzebnych stresów dowiedzieć się wszystkiego o tym jak normalnie żyć z cukrzycą 1.
Prof. Bossowski docelowo chciałby przebadać całą populację podlaskich dzieci w wieku 1-9 lat. W najbliższym czasie badania będą realizowane w Białymstoku (25 sierpnia, godz. 11-13, w Ośrodku Wspierania Badań Klinicznych, w szpitalu dziecięcym). W trakcie roku szkolnego badania będą realizowane także w miejscowościach poza Białymstokiem, w tym w Wasilkowie, Supraślu, Suwałkach i Łomży.
Obecne badania są finansowane w ramach subwencji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Jednak już jesienią prof. Bossowski chce złożyć wniosek do Agencji Badań Medycznych o rozszerzenie badań na całą Polskę (wstępnie udziałem w badaniu jest zainteresowanie 10 ośrodków naukowych z kraju, z czego siedem już potwierdziło to stosownymi dokumentami).
Jakie są przyczyny tego schorzenia?
Jak mówił nam prof. Bossowski podstawa to czynnik genetyczny. Za cukrzycę typu 1 odpowiada bowiem wiele genów. – Z tego powodu pojawienie się predyspozycji do wystąpienia cukrzycy typu 1 jest większe w rodzinach, gdzie już wystąpiła ta choroba. Dlatego też w naszym ośrodku przez trzy lata, już wcześniej, realizowane było badanie przesiewowe wczesnego wykrywania cukrzycy typu 1 w rodzinach obciążonych tą chorobą – tłumaczył i dodał, że występowanie cukrzycy typu 1 może też być sprowokowane czynnikami środowiskowymi, czyli tym wszystkim, czym żyjemy, co jemy, jak wygląda nasza aktywność fizyczna, czy przyjmujemy witaminę D3.
Wpływ na chorobę mogą mieć też przebyte infekcje czy alergie.
Ważne! Polskie dzieci z cukrzycą to grupa najlepiej wyrównanych młodych pacjentów w Europie. Ten sukces to efekt szerokiej dostępności do nowoczesnych leków i nowoczesnych technologii medycznych, który sprawia, że mamy obecnie optymalne „narzędzia” do leczenia tej grupy pacjentów.
Źródło: www.pulsmedycyny.pl