Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

  • 90% pacjentów stosujących insulinoterapię używa tej samej igły do wstrzykiwacza więcej niż raz, a 71% robi to przynajmniej dziesięciokrotnie;
  • Dla 66% diabetyków głównym powodem wielokrotnego korzystania z tych samych igieł są względy finansowe;
  • Z igieł do wstrzykiwaczy korzysta na co dzień ok. 676 tys. polskich diabetyków;
  • Zmniejszenie ryzyka wystąpienia powikłań dzięki refundacji igieł może doprowadzić do spadku wydatków NFZ o ok. 82 mln zł rocznie.

Aby insulinoterapia była skuteczna ważny jest nie tylko dostęp do odpowiedniego leku, ale także prawidłowa technika jego podania. W tym celu należy stosować igły odpowiedniej długości, zmieniać miejsce wkłucia, ale przede wszystkim każdorazowo wymieniać igłę we wstrzykiwaczu. Igły nie są jednak w Polsce refundowane. Dlatego też nawet 90% chorych – głównie ze względów finansowych – decyduje się użyć tej samej igły wielokrotnie. Nadzieją dla blisko 700 tys. chorych z cukrzycą jest złożony niedawno wniosek refundacyjny.

Jak wskazują dane z badania przeprowadzonego w 2019 r. przez PSD, aż 71% chorych stosujących insulinoterapię używa tej samej igły nawet kilkunastokrotnie. 66% deklaruje, że robi to ze względów finansowych, gdyż po prostu nie stać ich na zakup potrzebnej liczby igieł. Polska pozostaje jednym z ostatnich państw w Europie – obok m.in. Bułgarii i Rumunii, w których nie są one refundowane.

Dostęp do tak podstawowego wyrobu medycznego jak igła do penów insulinowych jest kluczowy w prowadzeniu bezpiecznej i skutecznej terapii. Nawet kilkukrotne użycie tej samej igły znacząco zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia lipohipertrofii, czyli przerostu tkanki tłuszczowej w miejscu wkłucia, która z kolei może prowadzić do obniżenia skuteczności przyjmowanego leczenia, epizodów niewyjaśnionej hipoglikemii oraz wahań poziomu cukru we krwi. Jak wskazują autorzy raportu „Refundacja igieł do wstrzykiwaczy – korzyści ekonomiczne i kliniczne” doświadcza tego nawet 88% chorych.

Jak wynika z danych przedstawionych w raporcie przygotowanym przez HTA Consulting, każdorazowa zmiana igły może przyczynić się do redukcji wystąpienia powikłań skórnych o 18% i bólu podczas iniekcji o 79%. Przede wszystkim jednak zmniejsza ryzyko lipohipertrofii o 26%, a epizodów niewyjaśnionej hipoglikemii o 42%, co pomaga choremu utrzymać właściwy poziom glikemii. W dobie pandemii zyskuje to jeszcze większe znaczenie, gdyż niewłaściwa kontrola cukrzycy zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19, jak również zgonu w następstwie zakażenia.

Poza oczywistą poprawą opieki nad pacjentem, refundacja mogłaby również przynieść korzyści i oszczędności systemowi ochrony zdrowia. Szacuje się, że zmniejszenie ryzyka powikłań dzięki refundacji igieł do wstrzykiwaczy będzie prowadzić do spadku wydatków NFZ na leczenie tych zdarzeń o ok. 82 mln zł rocznie, jak również spowoduje mniejsze zużycie insuliny na pacjenta w skali roku (ok. 1,7 opakowania; 7 jednostek na dobę).

„Analizując wyniki naszej ankiety z 2019 r. oraz wsłuchując się w głos pacjentów, niejednokrotnie apelowaliśmy do Ministerstwa Zdrowia o refundację igieł. Nie było to jednak możliwe ze względu na brak złożonego wniosku przez producenta. Dlatego też z ogromną radością przyjęliśmy informację o rozpoczęciu w ostatnich tygodniach procesu refundacyjnego igieł do wstrzykiwaczy i wierzymy w jego pozytywne i szybkie rozstrzygnięcie. Z pozoru wydaje się, że to prosta, wręcz banalna technologia, ale z perspektywy blisko 676 tys. pacjentów to jedna z głównych potrzeb, której zaspokojenie byłoby zmianą o niebagatelnym znaczeniu.” – podkreśla Anna Śliwińska, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.