Ostatni webinar z cyklu „Eksperci dla Ciebie” poświęcony był problemowi otyłości i jej powikłań. Przekaz doktor Barbary Soróbki, specjalistki chorób wewnętrznych i diabetologii był jednoznaczny – otyłość jest przewlekłą chorobą, wymagającą długotrwałego leczenia, którego nie należy mylić z odchudzaniem.

Zarówno w Polsce, jak i na świecie przybywa osób z chorobą otyłościową. Obecnie szacuje się, że nieprawidłowa masa ciała to problem ok. 9 mln dorosłych Polaków. W tej grupie ok. 65% ma nadwagę, a ok. 35% otyłość. Ale bardzo niepokojące jest to, że przybywa też dzieci z chorobą otyłościową. W konsekwencji dzieci zaczynają chorować na schorzenia, które do tej pory były domeną dorosłych, tj. nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu 2, zaburzenia lipidowe czy zaburzenia nastroju. Choć Światowa Organizacja Zdrowia wpisała otyłość na listę chorób już w 1948 roku, ciągle jeszcze trzeba szerzyć wiedzę, że faktycznie jest to jednostka chorobowa, a nie jedynie defekt wizualny, efekt zaniedbania czy braku silnej woli. Głównym argumentem przemawiającym za tym, że otyłość to nie problem estetyczny jest to, że wiąże się ona z ogromnym ryzykiem rozwoju powikłań, które mogą dotyczyć niemalże całego organizmu.

Czy to nadmiar jedzenia?
Czynniki ryzyka choroby otyłościowej wykraczają znacząco poza dodatni bilans kaloryczny. Jest to choroba, która nie ma jednej przyczyny. Wpływają na nią czynniki środowiskowe, społeczne, ekonomiczne, psychologiczne, hormonalne, genetyczne czy farmakologiczne (przyjmowanie niektórych leków). Przyczyna choroby jest złożona, dlatego nie należy jej upraszczać i sprowadzać do błędów dietetycznych.

Choroba otyłościowa to nie problem wyglądu
Chorobę otyłościową najczęściej widać gołym okiem, ale to co widać, to tak naprawdę czubek góry lodowej problemów. Pacjent który ma otyłość ma także:
• 4000 % wyższe ryzyko nagłego zgonu sercowo-naczyniowego
• 450% wyższe ryzyko cukrzycy typu 2
• 5 krotnie wyższe ryzyko depresji
• 455% wyższe ryzyko chorób układu ruchu

Wg WHO otyłość wiąże się z ryzykiem rozwoju około 200 powikłań. Nie ma żadnej innej choroby, która może dawać tyle powikłań, stąd pojawia się określenie, że otyłość jest „matką chrzestną” chorób. Nie ma narządku, który nie doznaje uszczerbku z powodu choroby otyłościowej. Powikłania otyłości można podzielić na:
• Powikłania metaboliczne, do których zaliczają się m.in.: nadciśnienie tętnicze, choroby układu sercowo-naczyniowego, miażdżyca, stłuszczenie wątroby, cukrzyca typu 2, dna moczanowa, kamica nerkowa.
• Powikłania mechaniczne – choroba zwyrodnieniowa stawów, nietrzymanie moczu
• Powikłanie mentalne – depresja, zaburzenia depresyjno-lękowe, zaburzenia snu

Szacuje się, że 80% pacjentów z chorobą otyłościową ma co najmniej jedno powikłanie, a 20% co najmniej 3 powikłania. Do powikłań tej choroby zalicza się także skrócony czas życia. Im większe BMI, tym krótsza długość życia. Otyłość III stopnia daje tylko 50% szansy na dożycie do 70. roku życia. Nadmierna masa ciała u osób w wieku rozrodczym może być przyczyną niepłodności, problemów z zajściem w ciążę oraz z jej utrzymaniem. U kobiet z chorobą otyłościową znacznie częściej diagnozowany jest też zespół policystycznych jajników. Wreszcie otyłość sprzyja rozwojowi wielu nowotworów, do których zalicza się m.in.: raka piersi, nerki, macicy czy okrężnicy.

Nadmierna masa ciała to też niestety ogromny problem osób chorujących na cukrzycę, w szczególności typu 2. Dlatego w aktualnych zaleceniach PTD odnośnie do leczenia cukrzycy typu 2 cel, jakim jest prawidłowa masa ciała jest tak samo ważny jak cel w postaci wyrównania metabolicznego. Innymi słowy, aby uniknąć przewlekłych powikłań cukrzycy musimy dążyć nie tylko do normoglikemii, ale też do prawidłowej masy ciała. Dopiero wtedy możemy mówić o prawidłowym leczeniu tej choroby.

Leczenie a odchudzanie
Cześć osób myli leczenie choroby otyłościowej z odchudzaniem. Odchudzanie nastawione jest na szybki efekt, poprawę wyglądu np. przed zaplanowanymi wakacjami. Leczenia nastawione jest na zdrowie, wydłużenie życia, poprawę jego ja- kości i zapobieganie powikłaniom. Re- dukcja masy ciała jest w tym przypadku celem drugorzędnym, choć oczywiście koniecznym. Co jeszcze różnicuje odchudzanie od leczenia? To pierwsze bywa spontaniczne i krótkoterminowe. Leczenie choroby otyłościowej to proces rozciągnięty w czasie, niekiedy rozpisany na lata, z założeniem, że niektóre z aspektów tej terapii będą obowiązywały do końca życia.

Jednocześnie leczenie to jedyna droga dla ogromnej grupy pacjentów z chorobą otyłościową, ponieważ doświadczenia pokazują, że przy otyłości II i III stopnia szansa na redukcję masy ciała bez systemowego leczenia jest niewielka.

Jak diagnozować chorobę otyłościową?
Diagnostyka choroby otyłościowej jest bardzo prosta. Można posłużyć się wskaźnikiem BMI, który obliczamy dzieląc wzrost wyrażony w centymetrach przez masę ciała wyrażoną w kilogramach. Jak interpretować wynik?
• 19-25 – BMI prawidłowy
• 25-30 – nadwaga
• 30-34,9 – otyłość I stopnia
• 35-39,9 – otyłość II stopnia
• Powyżej 40 – otyłość III stopnia

W diagnostyce choroby wykorzystuje się także pomiary talii oraz badanie składu ciała, ile stanowi tkanka mięśniowa, a ile tłuszczowa, a tym najbardziej niekorzystny dla zdrowia tłuszcz trzewny.

Leczenie choroby otyłościowej
Jak już zostało powiedziane, w leczeniu choroby otyłościowej nie chodzi o redukcję kilogramów, ale o zapobieganie powikłaniom lub remisję powikłań już występujących. Pozytywne jest to, że redukcja masy ciała o 10-15% już może bardzo dużo zmienić:
• W stanie przedcukrzycowym zapobiega rozwojowi cukrzycy typu 2
• W cukrzycy typu 2 może doprowadzić  do remisji choroby, ograniczenia liczby przyjmowanych leków
• Poprawia wartości ciśnienia tętniczego
• Zmniejszenie nasilenia stłuszczenia wątroby
• Odciąża układ kostno-stawowy

Leczenie jest powolnym procesem, jednak bardzo korzystne jest to, że już w jego trakcie pacjent odczuwa realną poprawę. Leczenie choroby otyłościowej oparte jest na 4 filarach:
• Leczenie farmakologiczne
• Leczenie chirurgiczne
• Zmiana nawyków żywieniowych
• Zmiana stylu życia

Wskazaniem do leczenia farmakologicznego jest BMI od 30, nawet jak nie odchyleń w badaniach laboratoryjnych. Natomiast jeśli występują już powikłania choroby, wskazaniem do leczenia jest już BMI 27, które wskazuje na nadwagę, a nie otyłość. Jak farmakologia nie działa, kolejnym krokiem możliwym do rozważenia jest operacja bariatryczna. Jest ona refundowana przez NFZ jeśli występuje otyłość III stopnia bez chorób towarzyszących lub otyłość II stopnia z powikłaniami. Operacja bariatryczna bywa też rekomendowana pacjentom z cukrzycą i BMI powyżej 30, jeśli z powodu nadmiernej masy ciała nie są w stanie osiągnąć prawidłowego wyrównania cukrzycy. Jednak przy tym wskazaniu nie jest to procedura refundowana. Podobnie obecnie nie są refundowane żadne leki stosowane w leczeniu choroby otyłościowej.

Poniżej nagranie webinaru:

Anna Wójcik

Materiał powstał przy współpracy: Boehringer Ingelheim, NovoNordisk

Przejdź do treści