Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Pacjenci z cukrzycowym obrzękiem plamki (DME) leczeni będą nowocześnie i na światowym poziomie. Tradycyjne terapie anty-VEGF wymuszają na pacjentach stawianie się w ośrodku raz lub dwa razy w miesiącu. – Nie ma leku, którego jedno podanie likwidowałoby DME. Szansy na odciążenie gabinetów i chorych upatrujemy w nowych cząsteczkach, które pozwalają rzadziej podawać lek, zachowując skuteczność leczenia – mówi prof. Małgorzata Figurska z Kliniki Okulistyki Wojskowego Instytutu Medycznego.

 

  • – Takim preparatem, który pozwala u ponad 60 proc. pacjentów wydłużyć okres między iniekcjami nawet do 16 tygodni, jest bispecyficzne przeciwciało monoklonalne farycymab – opowiada ekspertka
  • Lek od stycznia będzie dostępny w programie leczenia pacjentów z chorobami siatkówki, wysiękowej postaci zwyrodnienia plamki (AMD) oraz cukrzycowego obrzęku plamki (DME)
  • Usprawnienia wciąż wymaga natomiast profilaktyka cukrzycowych powikłań narządu wzroku. – Brakuje nam programu przesiewowego, który umożliwiłby wychwytywanie zmian na wczesnym etapie choroby – podkreśla prof. Figurska
  • Optymalnie, zdaniem specjalistki, byłoby dokonywać wstępnej oceny dna oczu już w gabinecie lekarza rodzinnego
  • – Zastosowanie rozwiązań z zakresu telemedycyny powinno odciążyć gabinety specjalistyczne i przyspieszyć diagnostykę – uważa okulistka

Cukrzyca. Każdy pacjent powinien wiedzieć jak zapobiegać chorobom wzroku

Choroby siatkówki postępują szybko i często niezauważalnie. Szczególnie narażeni na nie diabetycy powinni systematycznie badać się u okulisty. Edukacja w tym zakresie ma kluczowe znaczenie. Im szybciej lekarz wychwyci zmiany cukrzycowe i wdroży odpowiednie leczenie, tym większa szansa na zachowanie wzroku.

– Właściwie każdy pacjent, u którego lekarz rozpozna cukrzycę typu 2, powinien od razu zostać zbadany przez okulistę. Jeśli nie ma powikłań, kolejne badania należy wykonywać w odstępach sześciu miesięcy do roku. W przypadku rozpoznania cukrzycy typu 1, występującej u dzieci i młodzieży, zaleca się przeprowadzić pierwsze badanie okulistyczne do 5 lat od postawienia diagnozy. Każdy pacjent powinien zostać w tym zakresie wyedukowany – podkreśla w rozmowie z Rynkiem Zdrowia prof. Małgorzata Figurska z Kliniki Okulistyki Wojskowego Instytutu Medycznego.

Na cukrzycowe powikłania narządu wzroku ekspertka zwracała uwagę także podczas spotkania Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków z okazji Światowego Dnia Cukrzycy. Jak wyjaśnia, powikłania u diabetyków mogą wystąpić praktycznie w każdej strukturze narządu wzroku, zarówno w aparacie ochronnym oka, w postaci nawracającego zapalenia spojówek, przewlekłego zapalenia brzegów powiek, jak i przyspieszonego procesu mętnienia soczewki oka, tzw. zaćmy cukrzycowej.

Najpoważniejszym powikłaniem jest retinopatia cukrzycowa, w przebiegu której wystąpić może cukrzycowy obrzęk plamki (DME). Schorzenia te są najczęstszą przyczyną utraty wzroku w populacji ludzi w wieku produkcyjnym (od 20. do 65. roku życia).

– Głównym czynnikiem ryzyka rozwoju retinopatii cukrzycowej i cukrzycowego obrzęku plamki jest czas trwania choroby. Trzeba zatem przyjąć, że na przestrzeni około 20 lat nawet u 20 do 30 proc. pacjentów z kontrolowaną cukrzycą pojawią się zmiany o charakterze retinopatii cukrzycowej – tłumaczy okulistka.

– Pozostałe, modyfikowalne czynniki, takie jak nieprawidłowe poziomy glikemii i hemoglobiny glikowanej czy towarzyszące schorzenia sercowo-naczyniowe, tylko zwiększają ryzyko wystąpienia powikłań w obrębie siatkówki – dodaje.

Pacjenci z DME leczeni są na światowym poziomie. Wyzwaniem pozostaje profilaktyka

W Polsce pacjenci z DME leczeni są w ramach programu lekowego. Dostępne są w nim najskuteczniejsze leki, które w tej chwili są zalecane w terapii schorzenia – zarówno przez europejskie, jak i pozaeuropejskie towarzystwa okulistyczne. – Leczenie jest nielimitowane. To lekarz prowadzący decyduje, jak długo pacjent będzie w programie lekowym – podkreśla prof. Figurska.

W pierwszej linii leczenia cukrzycowego obrzęku plamki stosuje się powtarzane iniekcje do ciała szklistego leków blokujących czynniki wzrostu, czyli tzw. leków anty-VEGF. Dostępny jest też steroid w postaci implantu do ciała szklistego – jako leczenie drugiej linii lub pierwszego rzutu choroby u pacjentów, którzy nie mogą przyjmować anty-VEGF, gdyż są np. świeżo po udarze czy zawale serca.

Zdaniem ekspertki wprowadzenie programu lekowego znacznie uporządkowało proces diagnostyki i leczenia DME, co przekłada się na wyniki czynnościowe dla pacjentów. Coraz sprawniej przebiega też diagnostyka.

– Coraz więcej gabinetów okulistycznych wyposażonych jest w aparaty optycznej koherentnej tomografii, które umożliwiają na miejscu ocenę plamki pod kątem występowania cukrzycowych powikłań. Przy dzisiejszym poziomie edukacji lekarzy i wyposażeniu w sprzęt przychodni, zwłaszcza na Mazowszu, podstawowy proces diagnostyczny przebiega sprawnie – ocenia.

Wyzwaniem wciąż pozostaje profilaktyka. Kolejne państwa uruchamiają systemy skriningu okulistycznego pacjentów z cukrzycą. Wynika to z rachunku ekonomicznego – szybkie wdrożenie leczenia jest tańsze i przynosi lepsze efekty.

– Brakuje nam programu przesiewowego, który umożliwiłby wychwytywanie zmian cukrzycowych na wczesnym etapie choroby. Optymalnie byłoby dokonywać wstępnej oceny dna oczu już w gabinecie lekarza rodzinnego – wyposażyć lekarzy pierwszego kontaktu w aparaturę, która wykona zdjęcie i prześle je przy wykorzystaniu systemu telemedycznego do weryfikacji. Zastosowanie rozwiązań z zakresu telemedycyny powinno odciążyć gabinety specjalistyczne i przyspieszyć proces diagnostyczny – uważa prof. Figurska.

Podobne rozwiązane testowane jest obecnie na Lubelszczyźnie. Badania profilaktyczne prowadzone są tam w gabinetach POZ, do których dociera „okobus” wyposażony w aparaty do fotografii dna oka i OCT plamki. Zdjęcia są analizowane przez sztuczną inteligencję. Jeśli pojawia się informacja o podejrzeniu cukrzycowego obrzęku plamki, u pacjenta wykonywane jest dodatkowo OCT, a jego obraz przesyłany teleinformatycznie do ośrodka okulistycznego w celu konsultacji. W razie potwierdzenia rozpoznania pacjent trafia do leczenia w ramach programu lekowego.

Szansą na odciążenie poradni jest nowa terapia. Od stycznia dostępna w programie lekowym

W Stanach Zjednoczonych czy Izraelu pacjenci w ramach programów pilotażowych otrzymują małe, proste w obsłudze aparaty OCT nawet do domu i sami wykonują badanie. Następnie wysyłają zdjęcie przez Internet do ośrodka specjalistycznego, gdzie ocenia się aktywność choroby.

– Chory zgłasza się do ośrodka właściwie tylko na podanie leków. Choć rozwiązanie zapewne jest za drogie jak na polskie realia, to jest to kierunek, w którym zmierza opieka nad pacjentem – opowiada ekspertka.

Jak podkreśla, pacjentów wymagających specjalistycznej pomocy stale przybywa, a retinopatia cukrzycowa i DME to schorzenia przewlekłe, których leczenie trwa latami. Szacuje się, że w Polsce do 2030 roku cukrzycowy obrzęk plamki wystąpi u kolejnych ok. 200 tys. osób.

– Nadziei na zmniejszenie obciążenia zarówno gabinetów, jak i pacjentów, którzy zmuszeni są raz na miesiąc lub dwa stawiać się na zastrzyk, upatrujemy w nowych cząsteczkach terapeutycznych, które umożliwiają podawanie leku w większych odstępach czasu, przy jednoczesnym zachowaniu skuteczności leczenia. Takim preparatem, zarejestrowanym w Stanach Zjednoczonych i w Europie, który pozwala u ponad 60 proc. pacjentów wydłużyć okres między iniekcjami nawet do 16 tygodni, jest bispecyficzne przeciwciało monoklonalne farycymab (zarejestrowany pod nazwą Vabysmo – przyp. red.) – mówi okulistka.

Lek od stycznia 2024 r. jest refundowany w Polsce. Pacjenci uzyskają do niego dostęp w ramach programu lekowego po przyjęciu pięciu dawek bewacyzumabu.

Źródło: www.rynekzdrowia.pl