Czy muzykoterapia skutecznie prowadzi do obniżenia skurczowego i rozkurczowego ciśnienia tętniczego a także zmniejsza częstość akcji serca?

„Muzyka jest wyższym objawieniem niż wszystka mądrość i jakakolwiek filozofia”

Ludwig van Beethoven

Relaksacyjne właściwości muzyki znane są od bardzo wielu lat. Dziś często zdarza się, że ludzie słuchają muzyki podczas wielu codziennych czynności. Powody, dla których słuchają muzyki i jakiego jej rodzaju są różne i zależą od indywidualnych preferencji. Wpływ muzyki na organizm człowieka jest coraz bardziej badanym tematem, szczególnie w odniesieniu do reakcji emocjonalnej, relaksu i lęku. Do dzisiaj wykonano nieliczne badania oceniające wpływ słuchania muzyki na funkcjonowanie układu krążenia. Dostępne wyniki badań dostarczają danych wskazujących, że muzykoterapia skutecznie prowadzi do obniżenia skurczowego i rozkurczowego ciśnienia tętniczego a także zmniejsza częstość akcji serca. Można więc przypuszczać, że muzykoterapia może być skuteczna między innymi w terapii nadciśnienia tętniczego.

Z badań obserwacyjnych wynika, że spośród wszystkich chorych na nadciśnienie tętnicze jedynie połowa osiąga prawidłowe wartości ciśnienia tętniczego, dlatego poszukuje się różnych dodatkowych form terapii – chociażby słuchania muzyki. W badaniu przeprowadzonym przez Sim-oun i wsp. oceniano wpływ słuchania muzyki ludowej na ciśnienie tętnicze u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Wykazano, że zarówno skurczowe jak i rozkurczowe ciśnienie tętnicze było niższe w grupie osób która słuchała muzyki. Ciekawa analiza wyników badań wykonana przez Kühlmann i wsp. pokazała, że muzykoterapia obniżała skurczowe ciśnienie tętnicze z wyjściowego 144 mmHg do 134 mmHg, natomiast rozkurczowego ciśnienia tętniczego z 84 mmHg do 78 mmHg.  Na podstawie części wyników różnych badań można stwierdzić, że najwięcej korzyści przynosi słuchanie muzyki klasycznej. Istnieją jednak badania, w których stwierdzono, że słuchając sonaty Mozarta, napięcie uczestników rosło wraz ze wzrostem i spadkiem tempa. Wyniki jednego z takich badań zaprezentowano na poniższej rycinie.

Wyniki powyższego badania potwierdzają fakt, że nie zawsze muzyka klasyczna działa relaksacyjnie. Wpływ muzyki na organizm zależy od indywidualnych preferencji i upodobań.

W badaniu Loomba i wsp. zebrano wyniki innych doświadczeń i wykazano, że osoby u których zastosowano muzykoterapię miały znacznie niższe ciśnienie tętnicze i częstość akcji serca w porównaniu z osobami niepoddanymi takim zabiegom. W 2016 roku Trappe i wsp. zbadali wpływ muzyki Straussa, Mozarta i zespołu Abba na ciśnienie tętnicze. Wykazano, że zarówno muzyka Straussa jak i Mozarta obniżała skurczowe ciśnienie tętnicze (średnio o około 5 mmHg) i rozkurczowe ciśnienie tętnicze (o około 3 mmHg), przy czym silniejszy korzystny efekt obserowano podczas słuchania Mozarta. Ponadto słuchanie utworów tych kompozytorów zmniejszało stężenie kortyzolu we krwi (hormon stresu). Utwory zespołu Abba nie wpływały na ciśnienie tętnicze.

Wśród innych ciekawych badań można znaleźć analizę wpływu słuchania ponownie Mozarta ale również Beatleasów czy wiadomości w radiu. Takie badanie przeprowadził Gruhlke i wsp. i stwierdził, że jedynie Mozart „obniżał ciśnienie tętnicze”. Wielu autorów wskazuje, że muzykoterapia może stanowić wartościową formę wspomagania terapii nadciśnienia tętniczego. Wśród ciekawostek warto przytoczyć teorię na temat wpływu określonych nutek na poszczególne części organizmu człowieka. I tak: nuta „Do” wpływa na funkcję żołądka i trzustki; nuta „Re” wpływa na pęcherzyk żółciowy i wątrobę; nuta „Mi” wpływa na narząd wzroku i słuchu; nuta „Fa” wpływa na układ moczowo-płciowy; nuta „Sol” wpływa na czynność serca; nuta „La” wpływa na płuca i nerki; nuta „Si” wpływa na temperaturę ciała. Oczywiście te teorie nie znajdują potwierdzenia w nauce, pokazują natomiast jak bardzo wierzy się w zdrowotne właściwości słuchania muzyki.

Podsumowując należy stwierdzić, że istnieją naukowe dowody na korzystne właściwości słuchania muzyki w kontekście układu krążenia (ale nie tylko !!!). To jaka muzyka w najbardziej efektywny sposób obniży ciśnienie, wyciszy i zrelaksuje zależy oczywiście od każdego człowieka. Jednego uspokoi słuchanie Mozarta czy Straussa a innego słuchanie Rocka.

STANISŁAW SURMA – student medycyny
Prof. dr hab. n. med. KRZYSZTOF ŁABUZEK

Skip to content