Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Do kryzysu związanego z otyłością wśród dzieci z ekwadorskiej Amazonii bardziej przyczyniło się porzucenie tradycyjnej diety niż zbyt mała aktywność fizyczna – informuje “The Journal of Nutrition”.

  • Według organizacji NCD Risk Factor Collaboration, globalny wskaźnik nadwagi/otyłości wśród dzieci i młodzieży w wieku szkolnym wzrósł z 4 proc. w roku 1975 r. do 18 proc. w 2016 r.
  • Nowe odkrycia potwierdzają pogląd, że zmiana diety jest prawdopodobnie dominującym czynnikiem napędzającym globalny wzrost otyłości u dzieci, szczególnie w kontekście szybkiej urbanizacji
  • Ćwiczenia fizyczne są absolutnie nadal niezbędne do prowadzenia zdrowego życia, ale dieta coraz bardziej wydaje się być  bezpośrednio związana z otyłością dzieci i długoterminowym bilansem energetycznym –  twierdzą naukowcy z Baylor University (USA).
  • Badania w ekwadorskiej części Amazonii prowadzone były pod kierunkiem naukowców z Baylor University (USA). Jak się okazało, otyłość w tym rejonie wykazywała wyraźny związek z odejściem od tradycyjnej diety na rzecz produktów kupowanych na rynku – ale nie z całkowitą liczbą spalanych dziennie kalorii.

    Najszybszy wzrost nadwagi u dzieci występuje na obszarach wiejskich

    Według organizacji NCD Risk Factor Collaboration, globalny wskaźnik nadwagi/otyłości wśród dzieci i młodzieży w wieku szkolnym wzrósł z 4 proc. w roku 1975 r. do 18 proc. w 2016 r. Odzwierciedla to poważny globalny kryzys zdrowotny. Dzieci z nadwagą/otyłością często mają też problemy w wieku dorosłym. Ich oczekiwana długość życia jest krótsza, większe jest także ryzyko zachorowania na choroby niezakaźne, w tym cukrzycę typu 2 i choroby serca.

    – Podczas gdy najszybszy wzrost nadwagi i otyłości u dzieci występuje obecnie na obszarach wiejskich oraz w krajach o niskim i średnim dochodzie, niewiele wcześniejszych badań faktycznie mierzyło, a nie tylko szacowało, wydatki energetyczne dzieci w tych miejscach, aby zidentyfikować przyczynę braku równowagi w zużyciu energii – powiedział dr Samuel Urlacher, docent antropologii na Baylor University i główny autor badania.

    – Znaczenie złej diety w porównaniu z niskim wydatkiem energetycznym dla rozwoju otyłości u dzieci pozostaje niejasne – zaznaczył Urlacher. – Pokazujemy, że stosunkowo szczupłe wiejskie dzieci zbieraczy-ogrodników z Amazonii wydatkują w przybliżeniu taką samą całkowitą liczbę kalorii każdego dnia, jak ich znacznie bardziej otyli podmiejscy rówieśnicy, a nawet jest to każdego dnia taka sama liczba kalorii, jak w przypadku dzieci mieszkających w uprzemysłowionych Stanach Zjednoczonych.

    – Różnice w takich kwestiach, jak nawykowa aktywność fizyczna i aktywność immunologiczna nie mają wykrywalnego wpływu na dzienne wydatki energetyczne dzieci w badanej próbce – wskazał autor badania. – Dzienne wydatkowanie na energię nie zmniejszają się wraz z integracją rynkową i nie jest związane z otyłością w Amazonii – dodał.

    Jak wskazał, już “sam początkowy wynik jest ekscytujący, ponieważ potwierdza nasze wcześniejsze odkrycie względnej stabilności dziennego wydatku energetycznego dzieci o różnych stylach życia i środowiskach”.

    Dane dotyczące 43 wiejskich i 34 podmiejskich dzieci z plemienia Shuar

    – Ale nasze badanie idzie dalej. Pokazuje, że amazońskie dzieci, które jedzą więcej wysokokalorycznych produktów rynkowych – ale nie te, które codziennie spalają mniej kalorii – w konsekwencji mają więcej tkanki tłuszczowej – podkreślił naukowiec.

    – Razem te odkrycia potwierdzają pogląd, że zmiana diety jest prawdopodobnie dominującym czynnikiem napędzającym globalny wzrost otyłości u dzieci, szczególnie w kontekście szybkiej urbanizacji i integracji rynkowej w krajach o niskim i średnim dochodzie – zaznaczył.

    Aby zbadać dietę i wydatki energetyczne dzieci w wieku szkolnym we wczesnym stadium integracji rynkowej i przechodzenia do nadwagi/otyłości, Urlacher i współautorzy zebrali dane dotyczące 43 wiejskich i 34 podmiejskich dzieci z plemienia Shuar, żyjącego w ekwadorskiej części Amazonii.

    Plemię Shuar liczy około 50 000 osób. Dzieci wiejskie mieszkają w odizolowanym geograficznie regionie, gdzie podstawę wyżywienia stanowią łowiectwo, rybołówstwo, zbieractwo i ogrodnictwo na małą skalę. Natomiast dzieci z próby podmiejskiej mieszkają w regionalnym centrum targowym z dostępem do dróg, szpitala, sklepów, restauracji i innych udogodnień rynkowych.

    Naukowcy zebrali informacje na temat dochodów i dostępu do bieżącej wody. Zmierzyli również aktywność fizyczną dzieci za pomocą noszonych przez nie urządzeń oraz aktywność immunologiczną, mierząc biomarkery w minimalnie inwazyjnych próbkach krwi pobranych z palca. Co najważniejsze, naukowcy zmierzyli dzienny wydatek energetyczny dzieci za pomocą metody śledzenia stabilnych izotopów “podwójnie znakowanej wody” oraz spoczynkowego wydatku energetycznego dzieci za pomocą respirometrii – obie metody są przyjazne uczestnikom i stanowią złoty standard.

    Badanie wykazało, że dzieci podmiejskie miały średnio o 65 proc. więcej tkanki tłuszczowej niż dzieci wiejskie, przy czym ponad jedna trzecia dzieci z okolic miast została sklasyfikowana jako mające nadwagę w porównaniu z zerową liczbą dzieci ze wsi. Dzieci podmiejskie jedzą ponad cztery razy więcej artykułów zakupionych na rynku niż dzieci wiejskie.

    Zła dieta jest najważniejszym czynnikiem odpowiedzialnym za rozwój otyłości u dzieci

    Obie grupy mają podobny poziom aktywności fizycznej. Dzieci podmiejskie wydatkują w spoczynku o 108 kalorii dziennie mniej niż dzieci wiejskie. Jest to częściowo związane z niższym o 16 do 47 proc. poziomem aktywności immunologicznej. Miary integracji rynkowej, aktywności odpornościowej i aktywności fizycznej nie mają wykrywalnego wpływu na całkowity wydatek energetyczny dzieci, przy czym dzieci w okolicach miast i wsi wydatkują mniej więcej taką samą liczbę kalorii. Związek z tkanką tłuszczową dzieci mają różnice w spożyciu kupionej na rynku żywności, ale nie w dziennym wydatku energetycznym.

    Mierząc jednocześnie wiele aspektów równania bilansu energetycznego, naukowcy uważają, że ich odkrycia dostarczają przekonujących dowodów na prawdopodobną podstawową rolę zmiany diety, a nie zmniejszenia dziennego wydatku energetycznego, w napędzaniu wzrostu otyłości u dzieci w wielu populacjach.

    – Nasze odkrycia są zgodne z rosnącą liczbą badań wskazujących, że zła dieta jest najważniejszym czynnikiem odpowiedzialnym za rozwój otyłości u dzieci – zaznaczył Urlacher. – Ćwiczenia fizyczne są absolutnie nadal kluczową częścią tego równania i są niezbędne do prowadzenia zdrowego życia, ale dieta coraz bardziej wydaje się być najbardziej bezpośrednio związana z otyłością dzieci i długoterminowym bilansem energetycznym”.

    Otyłość dzieci to złożony problem

    Naukowcy planują kontynuować badania, zbierając dane obserwacyjne, aby ocenić rozwój otyłości i chorób kardiometabolicznych w ciągu życia poszczególnych dzieci. Planują również zebrać bardziej szczegółowe dane żywieniowe i przeanalizować szerszy zakres stylu życia i czynników biologicznych. Chodzi przede wszystkim o określenie, jak najlepiej zastosować wyniki do poprawy zdrowia dzieci w krajach o niskich i średnich dochodach.

    – Otyłość dzieci to złożony problem, który należy rozwiązać na wielu różnych poziomach, od biologicznego po środowiskowy, ekonomiczny, społeczny i polityczny – zaznaczył Urlacher. – Ostatecznie każdy, kto pracuje nad tym problemem, chce tego samego: poprawy zdrowia i dobrego samopoczucia dzieci przez całe życie – podsumował badacz.

Źródło: PAP/Rynek Zdrowia