Cukrzyca: w rodzinie siła. Na cukrzycę choruje cała rodzina

Rodzina: pierwsza linia walki z cukrzycą

W 2019 roku, podobnie jak w poprzednim, obchody Światowego Dnia Cukrzycy podejmują temat cukrzycy widzianej z perspektywy rodziny. W ten sposób Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna, organizator i promotor tego wydarzenia, stara się uwrażliwić opinię publiczną na fakt wciąż rosnącej liczby zachorowań na cukrzycę. Rola rodziny jest tu kluczowa co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze przy aktualnym rozpowszechnieniu choroby, cukrzyca dotyczy praktycznie każdej rodziny. Po drugie, to właśnie rodzina powinna stanowić dla chorego główną grupę wsparcia. To od jej wiedzy i postawy zależy czy cukrzyca zostanie zdiagnozowana odpowiednio wcześnie, a potem czy będzie odpowiednio kontrolowana.

Cukrzyca jest chorobą, która może dotknąć członków rodziny w każdym wieku: od niemowlęcia do seniora. Jest przy tym chorobą przewlekłą, która pozostanie w rodzinie na zawsze. To stawia przed rodziną konkretne wyzwania, często rewolucjonizując jej dotychczasowy styl życia. Im większa w rodzinie świadomość, że obok leczenia farmakologicznego skuteczna kontrola cukrzycy wymaga odpowiednio zbilansowanej diety oraz regularnej aktywności fizycznej, tym większa szansa, że uda się uniknąć groźnych powikłań cukrzycy. Rodzina odgrywa zasadniczą rolę w prewencji, wczesnej diagnozie i bieżącym kontrolowaniu choroby, zarówno w przypadku cukrzycy typu 2 (bezpośrednio związanej ze stylem życia), jak i w przypadku cukrzycy typu 1, która dotyka najmłodszych członków rodziny. W przypadku dzieci, przed rodziną pojawia się zadanie odpowiedniej edukacji i wpojenia zachowań, które umożliwią młodym ludziom w przyszłości samodzielne kontrolowanie glikemii. Bez względu na typ cukrzycy i wiek wszyscy chorzy potrzebują ponadto zrozumienia i codziennego wsparcia ze strony najbliższych.

W Polsce liczbę chorych na cukrzycę szacuje się na 3 miliony i ta liczba dynamicznie rośnie, stanowiąc jedno z najpoważniejszych wyzwań zdrowotnych, ale także społecznych i ekonomicznych. Sytuacja jest poważna, tym bardziej, że Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna niedawno alarmowała, że Polska jest krajem, w którym niezwykle szybko przybywa osób ze stanem przedcukrzycowym.  Obecnie osób bezpośrednio zagrożonych cukrzycą, których stężenie glukozy na czczo wynosi 100-125 dl/ml, jest ok. 5 milionów. To daje nam w klasyfikacji światowej już teraz niechlubną czwartą pozycję. Jeśli w najbliższym czasie nic się nie zmieni IDF szacuje, że w 2035 znajdziemy się na pierwszym miejscu. Stan przedcukrzycowy jest etapem naturalnej historii cukrzycy. Zazwyczaj nie towarzyszą mu, żadne specyficzne dolegliwości i łatwo może zostać zignorowany. Tymczasem nieleczona cukrzyca prowadzi do uszkodzeń i niewydolności wielu narządów: naczyń krwionośnych, serca, nerek, oczu czy nerwów. To dlatego tak ważna jest wiedza nt. czynników ryzyka cukrzycy i świadomość potrzeby regularnego kontrolowania poziomu cukru we krwi. I tu ponownie wracamy do rodziny, która wyposażona w odpowiednią wiedzę, jako pierwsza ma możliwość odpowiednio zareagować. Stanowi ona więc naturalną pierwszą linię obrony przed cukrzycą.

Istnieje jeszcze jeden aspekt, który potwierdza, że cukrzyca w rodzinie, dotyczy nie tylko wszystkich jej członków, ale i standardu jej funkcjonowania. Cukrzyca zarówno w skali kraju, jak i rodziny oznacza koszty. Chodzi tu nie tylko o koszty bezpośrednie związane z leczeniem, które w różny sposób mogą obciążać rodzinny budżet, ale także o tzw. koszty pośrednie. Zarówno w przypadku dzieci z cukrzycą typu 1, jak i starszych niesamodzielnych członków rodziny z cukrzycą, każda wizyta lekarska łączy się z koniecznością towarzyszenia bliskim, co oznacza zwolnienia z pracy czy konieczność brania dni wolnych, nie wspominając o kosztach transportu. W skali kraju umiejętność rodziny wdrożenia zasad prewencji cukrzycy w codziennym życiu przekłada się na wymierne ograniczenie kosztów, jakie generowane są przez leczenie powikłań, hospitalizacje czy przedwczesną rezygnację z pracy zawodowej chorych.

– Skuteczna prewencja i opóźnienie rozwoju cukrzycy typu 2. są możliwe. Służą temu m.in. badania przesiewowe, polegające na oznaczeniu glikemii na czczo i pozwalające rozpoznać stan przedcukrzycowy oraz promowanie zdrowego stylu życia. Cukrzyca jest chorobą, o której przebiegu w ogromnym stopniu decyduje sam pacjent. To ogromny ciężar, dlatego wiedza i wsparcie najbliższych są tak ważne. Potrzeba edukacji zdrowotnej, kierowanej do całej rodziny jest bezdyskusyjna. Odpowiednia profilaktyka może nie dopuścić do rozwoju ciężkich powikłań cukrzycy lub znacznie ten rozwój opóźnić – mówi prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego; Kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

W cukrzycy najgorsze są powikłania

Światowy Dzień Cukrzycy obchodzimy raz w roku, ale o cukrzycy powinniśmy pamiętać każdego dnia. W prowadzeniu choroby bardzo ważna jest wczesna diagnoza, która może wpłynąć na uniknięcie nieprawidłowo leczonej cukrzycy. Do najczęściej występujących na świecie groźnych powikłań należy choroba niedokrwienna serca oraz retinopatia, która może prowadzić do utraty wzroku.

Epidemia cukrzycy na świecie ma coraz większy wymiar. Aktualna liczba dorosłych z cukrzycą typu 2 na świecie została oszacowana na 415 milionów. Wszystko wskazuje, że ta liczba będzie dalej rosnąć. Eksperci są zdania, że do 2040 roku wzrośnie do 642 milionów, co oznacza, że jedna osoba na 10 będzie miała cukrzycę.

Następstwem cukrzycy są groźne powikłania, ostre do których należą hipoglikemia, cukrzycowa kwasica ketonowa i stan hiperglikemiczno-hipermolalny, oraz przewlekłe powikłania neurowaskularne m.in. retinopatia prowadząca do zaburzeń widzenia, cukrzycowa choroba nerek prowadząca do niewydolności i konieczności leczenia nerkozastępczego, neuropatia cukrzycowa będąca często przyczyną zespołu stopy cukrzycowej i amputacji kończyn z jej powodu. Przewlekłe powikłania to także choroby sercowo-naczyniowe przyczyniające się m.in. do przedwczesnego zgonu.  Na tle innych krajów europejskich, mamy pod tym względem jedne z najgorszych statystyk. We wspólnym interesie jest, aby wesprzeć chorych w prewencji przewlekłych powikłań cukrzycy. Niestety,  wzrost liczby chorych na cukrzycę związany jest ze wzrostem problemu powikłań schorzenia.

Prewencja powikłań cukrzycy to przede wszystkim szybka trafna diagnoza, edukacja i dobór optymalnej farmakoterapii. Pacjenci najczęściej zaraz po usłyszeniu diagnozy są zszokowani, wypierają chorobę i mają trudność w jej zaakceptowaniu. W pokonaniu tych trudności pomaga wsparcie rodziny, przyjaciół, ale także tej rodziny medycznej, którą stanowią lekarze diabetolodzy, pielęgniarki diabetologiczne, edukatorzy. Ich rolą jest m.in. edukowanie i motywowanie oraz wspomaganie w realizowaniu terapii.

Pacjenci z cukrzycą typu 2 bardzo często nie mają świadomości choroby i stąd określenie „cichy zabójca”. Jeśli, rozpoznanie cukrzycy typu 2 jest opóźnione w czasie to już przy postawieniu diagnozy u pacjenta można stwierdzić zaawansowane powikłania.

Kiedy w danej rodzinie jest osoba z cukrzycą, to najbliżsi powinni wspierać ją w odpowiednim prowadzeniu choroby. Przestrzeganie zaleceń lekarza, podejmowanie wysiłku fizycznego, zastosowanie odpowiedniej diety, systematyczne pomiary glikemii to działania ważne w prewencji poważnych powikłań cukrzycy prowadzących do kalectwa, takich jak m.in. utrata wzroku, niewydolność nerek, zawał serca, udar mózgu czy zespół stopy cukrzycowej. Oczywiście pacjenci muszą być samodzielni, ale nie pozostawieni tylko sobie sami w chorobie – mówi P. Prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego; Kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Diabetologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

– Uniknięcie przewlekłych powikłań cukrzycy jest możliwe wówczas, gdy poziomy glukozy od momentu rozpoznania cukrzycy są utrzymywane w granicach jak najbliższych wartościom prawidłowym. Aby to osiągnąć, osoby z cukrzycą muszą oprócz przyjmowania odpowiednio dobranych leków wykonywać także codzienne monitorowanie stężenia glukozy we krwi. Samokontrola glikemii jest od dekad integralną częścią właściwego leczenia cukrzycy. Najczęściej polega ona na wykonywaniu przez pacjenta regularnych oznaczeń stężenia glukozy we krwi przy użyciu glukometru, ale coraz bardziej dostępne stają się nowoczesne narzędzia do pomiaru poziomu glukozy, jakimi są systemy do ciągłego monitowanie glukozy – mówi prof. Maciej Małecki; Kierownik Katedry i Kliniki Chorób Metabolicznych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie; Past-Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego.

– Utrzymywanie wysokiego poziom glukozy we krwi może także prowadzić do poważnych uszkodzeń struktury narządu wzroku. Zmiany zachodzące w najdrobniejszych naczyniach na dnie oka w siatkówce często prowadzą do powikłania, którym jest retinopatia cukrzycowa i związany z nim obrzęk plamki (DME – Diabetic Macuna Edema), która z kolei prowadzi do ślepoty – Podstawą zmniejszenia ryzyka retinopatii jest profilaktyka prowadzona przez pacjenta z cukrzycą, dlatego tak ważne są wizyty kontrolne u lekarza okulisty. Trzeba też powiedzieć prawdę, że bez narzędzi telemedycznych profilaktyka w zakresie całej populacji chorych na cukrzyce nie będzie skuteczna. Mówimy tutaj o co trzecim chorym na cukrzycę po 40 roku życia – podkreśla prof. Marek Rękas, konsultant krajowy w dziedzinie okulistyki, Kierownik Kliniki Okulistyki, Wojskowy Uniwersytet Medyczny.

– W Polsce choroba niedokrwienna serca występuje u co drugiego chorego na cukrzycę, a 2/3 zgonów u diabetyków powodują powikłania sercowo-naczyniowe. Cukrzyca przyspiesza proces miażdżycowy, a tym samym sprzyja odkładaniu się blaszki miażdżycowej, utrudniającej przepływ krwi w naczyniach. Każdy pacjent z długoletnim przebiegiem cukrzycy powinien mieć wykonaną diagnostykę kardiologiczną. Cukrzyca sprzyja nie tylko chorobie niedokrwiennej, ale także innym schorzeniom kardiologicznym, jak zaburzenia rytmu serca, głównie migotanie przedsionków, w najgorszym przypadku może doprowadzić do zawału zakończonego śmiercią czy udaru mózgu – podkreśla prof. Artur Mamcarz – Kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Członek Zarządu Polskiego Towarzystwa Medycyny Stylu Życia.

Głównym celem leczenia osób z cukrzycą jest zapobieganie powikłaniom schorzenia. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) szacuje się,  że na świecie liczba zgonów, których przyczyną są powikłania cukrzycy jest więcej niż zgonów z powodu AIDS, gruźlicy i malarii łącznie. Wczesne zdiagnozowanie cukrzycy i dobrze dobrana terapia z edukacją, zapewniająca dobre wyrównanie metaboliczne i osiąganie docelowych wartości glikemii wprowadzonej samokontroli, mogą skutecznie ustrzec pacjenta przez niebezpiecznymi powikłaniami.

Goście specjalni: Światowy Dzień Cukrzycy 2019

Marta Wiśniewska – tancerka, instruktorka tańca, wokalistka, choreografka, aktorka i prezenterka telewizyjna. Znana m.in. z zespołu Ich Troje.

O cukrzycy typu 1 dowiedziała się ponad 16 lat temu kiedy była w ciąży. Informacja o cukrzycy wyjątkowo zaskoczyła wokalistkę, która sądziła, że raczej ma anemię i ogólne osłabienie. Niektóre objawy cukrzycy pojawiały się już wcześniej. Od tego czasu dba o swoja dietę: świadomie wybiera produkty, ćwiczy kilka razy w ciągu tygodnia. Bardzo wspiera ją rodzina. W ramach debaty  z okazji Światowego Dnia Cukrzycy 2019 nawiązała do tego jak rodzina i przyjaciele troszczą się o jej „życie z cukrzycą”.

Olaf Lubaszenko – aktor filmowy, teatralny, reżyser  i producent, wokalista, konferansjer. Znany m.in.  z takich filmów jak „Zabić Sekala”, „Chłopaki nie płaczą”, „Sztos”, „Złoty środek”, „E=mc2”, „Słodko-gorzki”, „Operacja samum” serial „Sfora” czy komedia romantyczna „Zakochani”.

Aktor i reżyser w wywiadzie w 2014 r. w Newsweeku przyznał, że zmaga się z depresją oraz nadwagą. „Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z  przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze – depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane. Mają jeszcze dwójkę rodzeństwa: to cukrzyca i bezdech senny”. Podczas spotkania w ŚDC aktor opowiadał o swoich największych trudnościach z chorobą i o ważnym wsparciu najbliższych.

Michał Jeliński – wioślarz, czterokrotny mistrz świata, mistrz olimpijski z Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.

W wywiadzie dla serwisu Onet.pl potwierdził,  że o chorobie dowiedział się w 2003 r.  „To było przed moimi pierwszymi, poważnymi mistrzostwami świata w kategorii seniorów. Jednocześnie były to kwalifikacje do moich pierwszych igrzysk. Diagnoza była dla mnie ogromnym szokiem. Właściwie nie miałem wiedzy o cukrzycy typu 1. Miałem stereotypowe wyobrażenia o cukrzycy typu 2. Sądziłem, że ta choroba dotyczy osób otyłych, prowadzących siedzący tryb życia. Takich, które w jakimś stopniu same na swoją chorobę zapracowały, a ja byłem przecież młody, szczupły, wysportowany”. W ramach debaty mistrz olimpijski szerzej przedstawił nam o swoje codzienne życie z chorobą oraz o tym kto i co motywuje go do dbania o siebie w cukrzycy.

Inicjatorem obchodów Światowego Dnia Cukrzycy jest Polskie Towarzystwo Diabetologiczne

Patroni honorowi: Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, Polska Federacja Edukacji w Diabetologii, Towarzystwo Pomocy Dzieciom i Młodzieży z Cukrzycą, Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej, Diabetycy.eu – Ogólnopolska Federacja Organizacji Pomocy Dzieciom i Młodzieży Chorym na Cukrzycę, Stowarzyszenie Retina AMD Polska, Fundacja Diabeciaki, Fundacja Cukierkowo

Patroni medialni: dziennik Rzeczpospolita, mojacukrzyca.org, naszacukrzyca.pl

Partnerzy obchodów:  Abbott – FreeSyle Libre, ALAB Laboratoria, Ascensia Diabetes Care, AstraZeneca, BERLIN-CHEMIE/MENARINI, Bioton, Boehringer Ingelheim – kampania „Dłuższe życie z cukrzycą”, Diabdis Grupa NEUCA, Lilly, Medtronic, Merck, Mundipharma Polska, Novartis, Novo Nordisk, OneTouch, Polfa Tarchomin, Polpharma, Sanofi – kampania „Diabetes Your Type”, Servier, Synexus, Urgo Medical product Urgo Start

Print Friendly, PDF & Email
Skip to content