Medexpress: Jak Polskie Stowarzyszenie Diabetyków przyjęło brak flozyn na nowej liście leków refundowanych, która zacznie obowiązywać od 1 lipca 2019 r.?

Anna Śliwińska: Nie da się ukryć, że brak flozyn rozczarował pacjentów, ale ufamy, że jest to sytuacja tymczasowa. Mamy nadzieję, że zgodnie z licznymi zapowiedziami Ministerstwo Zdrowia traktuje priorytetowo refundację tej grupy leków. W obliczu dostępnych informacji wydaje się, że jedynie kwestie formalne spowodowały, iż musimy oczekiwać na refundację flozyn – oby tylko do września. Dnia 10 czerwca podczas jednej z dość licznych ostatnio debat minister M. Miłkowski mówił o zaawansowanych rozmowach z producentami odnośnie udostępnienia w refundacji terapii flozynami, tym bardziej, że wg ministra ostatnia oferta producenta daje szansę zastąpić insuliny bezkosztowo dla NFZ dla pewnej grupy pacjentów. W historii starań o refundację flozyn, dzięki współpracy Ministerstwa z lekarzami, pacjentami i producentami, nie byliśmy chyba jeszcze tak blisko refundacji nowoczesnej terapii doustnej w cukrzycy typu 2. Mamy ogromną nadzieję, że dotychczasowa współpraca wszystkich zainteresowanych doprowadzi do przełomu, na którym skorzystają pacjenci diabetologiczni. Tym bardziej pozytywna decyzja w tej sprawie jest bardzo przez pacjentów oczekiwana.

Medexpress: Jakie podstawowe korzyści wynikają ze stosowania flozyn?

Anna Śliwińska: Flozyny to terapie w tabletkach w stałej dziennej dawce, które dla pewnej grupy pacjentów mogą być alternatywą dla insulin. Pozwalają na odroczenie terapii insuliną (zastrzyki), której dawkę trzeba dostosowywać, ograniczają zużycie testów paskowych do pomiaru glukozy, a ponadto redukują występowanie zdarzeń kardiologicznych nawet u pacjentów bez udokumentowanej choroby układu sercowo-naczyniowego – to jedyna grupa leków, która ma udokumentowaną skuteczność zarówno w profilaktyce pierwotnej, jak i wtórnej.

Źródło: www.medexpress.pl

Skip to content