Ciągle jeszcze panuje przekonanie, że pompa insulinowa to urządzenie zarezerwowane do terapii dzieci i młodzieży. Nie jest to oczywiście prawdą. Z tej metody podawania insuliny mogą korzystać (i korzystają) osoby w każdym wieku, w tym seniorzy. Mamy takie przykłady w naszym Stowarzyszeniu! Jakie argumenty przeważają za tym, by rozważać terapię pompą niezależnie od wieku?
Leczenie pompą insulinowe dla dzieci i młodzieży jest w Polsce bezpłatne. Refundacji podlegają same pompy jak i zestawy infuzyjne. Dorośli diabetycy (po 26. roku życia) pompę muszą zakupić we własnym zakresie, a osprzęt do niech przysługuje im z odpłatnością 30%. Większość pacjentów kontynuuje leczenia pompą po 26 urodzinach. Są też osoby dorosłe, a nawet seniorzy, które decydują się na pompę, choć wcześniej nigdy z niej nie korzystali.
Czy to skomplikowane?
U osób starszych, mniej zaawansowanych technologicznie pompa może budzić wiele obaw. Chociażby „ czy ja to ogarnę”. Podawanie insuliny pompą jest nieco bardziej skomplikowane w porównaniu z penami, ale na pewno można się tego nauczyć. Każdy kto zaczyna przygodę z pompą przechodzi odpowiednie szkolenia, przygotowujące do tej formy terapii. Osoby mniej biegłe w temacie nowych technologii będą po prostu potrzebowali na nie więcej czasu. A sama pompa? Jest to urządzenie elektroniczne, zasilane baterią. Najważniejsze elementy pompy to: pojemnik z insuliną oraz dren, przez który przepływa ona do igły, umieszczanej w tkance podskórnej pacjenta. Aby system działał potrzebny jest silnik, który pozwala tę insulinę „pompować” oraz oprogramowanie pozwalające ustawić odpowiednie dawki insuliny. Urządzenia jest proste w obsłudze – wszystkie funkcje pompy ukryte są w 4-5 przyciskach, w zależności od modelu. Co ważne, aby zaprogramować jakąkolwiek czynność np. podanie bolusa, wstrzymanie pompy czy zmianę dawki podstawowej konieczne jest naciśnięcie pewnej sekwencji kliku przycisków. Nie jest to trudne, ale daje poczucie bezpieczeństwa, bo przypadkowe naciśnięcie jakiegokolwiek przycisku w pompie nie pociąga jeszcze za sobą żadnego działania urządzenia. Wkłucie od pompy umieszcza się w tkance podskórnej i należy je wymieniać co trzy dni. Insulina w pompie znajduje się w specjalnym kartridżu (nie w oryginalnej fiolce). Jeśli jej zapas się kończy, na ekranie urządzenia pojawia się odpowiedni komunikat. Podobnie pompa sygnalizuje wyczerpanie się baterii.
Podawania insuliny na nowo
Korzystając z pompy trzeba nauczyć się nowych zasad podawanie insuliny. Insulinę długodziałającą podawaną wstrzykiwaczem raz lub dwa razy na dobę w pompie zastępuje baza. Bazę należy zaprogramować pod potrzeby danego pacjenta (najczęściej we współpracy z lekarzem) i jest ona podawana automatycznie. Natomiast do obowiązków pacjenta należy podawanie bolusów, czyli dawek insuliny do posiłków lub w celu korekty zbyt wysokiego cukru. Pompa daje możliwości korzystania z różnych bolusów, w zależności od tego, jaki posiłek spożywamy. Możemy podać od razu całą zaplanowaną dawkę insuliny, albo odpowiednio rozłożyć ją w czasie. Na pewno „manewrowanie” insuliną w pompie wymaga pewnej wprawy, ale daje też pacjentowi nowe możliwości. Przykładowo, jeśli diabetyk planuje pójść na długi spacer i nie chce przed nim dojadać dodatkowych węglowodanów, to może na czas spaceru zmniejszyć bazowy przepływ w pompie do np. 60 proc. W ten sposób zabezpiecza się przed niedocukrzeniem. Kiedy natomiast pacjent jest przeziębiony i gorączkuje, wówczas zapotrzebowania na insulinę rośnie – warto wtedy zwiększyć bazę w pompę do np. 150% normy. W ten sposób operując bazą można ją elastycznie dopasować do danej sytuacji – większej lub mniejszej aktywności fizycznej, samopoczucie, planowanej pracy itp.
Kluczowe bezpieczeństwo
Pompy insulinowe, w szczególności sprzężone z ciągłym monitoringiem glikemii zapewniają znacznie większe bezpieczeństwo leczenia. A bezpieczeństwo to kwestia priorytetowa dla każdej osoby chorującej na cukrzycę. Wraz z czasem trwania choroby zmienia się wrażliwość na nieprawidłowe glikemie. Znaczna część pacjentów po wielu latach życia z cukrzycą nie odczuwa niedocukrzeń. W takiej sytuacji pompa, która odcina dopływ insuliny, kiedy dane z monitoringu wskazują, że zbliża się niedocukrzenia, jest najbardziej rekomendowanym rozwiązaniem. Leczenie w modelu pompa + CGM to szansa na redukcję występowania hipoglikemii i hiperglikemii. Im bardziej wyrównana, stabilna cukrzyca, tym mniejsze jest ryzyko rozwoju powikłań. Osoby starsze, od wielu lat chorujące na cukrzycę, mają zwykle już skumulowane czynniki ryzyka powikłań naczyniowych, dlatego każda możliwość ich ograniczenia jest godna rozważenia.
Podsumowując
• Każdy, kto wymaga intensywnej insulinoterapii może rozważać terapię pompą. Wiek nie jest tutaj barierą.
• Pompa jest bardziej zaawansowana niż peny, ale można się jej nauczyć.
• Pompa daje więcej możliwości dawkowani insuliny, zarówno bazowej, jak i do posiłków.
• Najbardziej zaawansowane technologicznie rozwiązanie (pompa + ciągły monitoring glikemii) zbliżają nad do idei „sztucznej trzustki” – leczeni jest w dużym stopniu zautomatyzowane, co zwalnia pacjenta z części obowiązków i zapewnia mu bezpieczeństwo leczenia.