Jednym z głównych celów leczenia cukrzycy jest zapobieganie rozwojowi przewlekłych powikłań: retinopatii, nefropatii, neuropatii i chorobom sercowo-naczyniowym. Aby ten cel osiągnąć pacjenci przyjmują insulinę lub/i leki doustne, przestrzegają zasad zdrowego odżywiania się, regularnie kontrolują glikemie i starają się prowadzić aktywny tryb życia. Działania te mają sprawić, by poziom cukru we krwi był jak najbliższy temu fizjologicznemu, jaki występuje u osób zdrowych. Wprawdzie na rozwój powikłań mają wpływ różne czynniki, jednak kluczowym niezmiennie pozostaje glikemia.
Zastanawialiście się kiedykolwiek, dlaczego podwyższony poziom cukru we krwi jest tak niebezpieczny? Dlaczego wokół utrzymania glikemii w określonym zakresie koncentruje się całe leczenia cukrzycy? Otóż nadmiar cukru we krwi działa na naczynia krwionośne jak tlen na lekko uszkodzoną karoserię samochodu. W wyniki utleniania się żelaza tworzy się rdza. Podobnie w wyniku hiperglikemii zachodzi reakcja glikacji białek, czyli niszczone są delikatne struktury naczyń znajdujących się w oczach, nerkach czy zakończeniach nerwowych. Utrzymujący się za wysoki poziom cukru sprawia, że komórki śródbłonka drobnych naczyń krwionośnych przestają spełniać swoje funkcje. Hiperglikemia inicjuje także procesy zapalne w dużych naczyniach krwionośnych – tętnicach i żyłach, prowadząc do wzmożonych procesów miażdżycowych, a przez to do zwiększonego ryzyka chorób sercowo naczyniowych.
Powikłania, jakie rozwijają się w wyniku niedostatecznie kontrolowanej cukrzycy to potwierdzenie negatywnego wpływu nadmiaru cukru na kondycję naczyń krwionośnych wielu narządów i układów: oczu, nerek, serca, stóp, skóry, układu nerwowego czy układu moczowo-płciowego.
Cukier niszczy w różnym tempie
Nie wszystkie komórki organizmu wymagają insuliny, by glukoza dostała się do ich wnętrza. Do komórek niezależnych od insuliny zalicza się komórki, z których zbudowane są: mózg, siatkówka oka, nerki, włókna nerwowe, nadnercza czy naczynia krwionośne. To z tego powodu są one najbardziej narażone na powikłania. Podczas hiperglikemii niszczące działanie zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi oddziałuje na nie bezpośrednio. Dodatkowo naczynia krwionośne znajdujące się oczach, nerkach czy zakończeniach nerwowych są bardzo małe i delikatne. Łatwo je uszkodzić. To dlatego, u większości pacjentów z cukrzycą, pierwszym powikłaniem, jakie się pojawia są zmiany w oczach. Nie zawsze są one nasilone, czasami jest to retinopatia prosta, która w porę zauważona, może zostać zupełnie wyleczona. Niemniej potwierdza to, że im naczynia są delikatniejsze, tym wysoki cukier jest w stanie zniszczyć je szybciej.
Tempo zmian glikemii
Nie tylko hiperglikemia niszczy naczynia krwionośne. Podobnie niekorzystne są duże wahania glikemii, których doświadczają przede wszystkim diabetycy leczeni insuliną. To dlatego, paradoksalnie, nie należy agresywnie obniżać poziomu glukozy, kiedy zdarzy nam się przecukrzenie. Z punktu widzenia „komfortu” naczyń krwionośnych, lepiej jest obniżać cukier w sposób łagodny, nawet jeśli będzie to kosztem dłuższego przebywania w stanie hiperglikemii.
U zdrowych ludzi ryzyko znaczących skoków glikemii w ogóle nie występuje. W ograniczonym stopniu dotyczy ono pacjentów leczonych lekami doustnymi. Jest to natomiast poważny problem pacjentów przyjmujących insulinę. Insulina to hormon, który działa nieporównywalnie mocniej i szybciej niż leki doustne. Przy odpowiednio dużej dawce insuliny możne w ciągu dwóch godzin obniżyć cukier z poziomu 300-400 mg/dl do wartości prawidłowych. Jednak tak szybka zmiana może być bardziej problematyczna dla naczyń krwionośnych niż nieco dłuższe przebywanie w stanie przecukrzenia.
Niedocukrzenia a powikłania
Zbyt niski poziom cukru we krwi także niesie ze sobą ryzyko rozwoju powikłań. Hipoglikemia może prowadzić do zaburzeń rytmu serca, nasilać powikłania sercowo-naczyniowe, prowadzić do dysfunkcji układu nerwowego. U osób z cukrzycą i problemami w obrębie układu krążenia, hipoglikemia bywa większym zagrożeniem dla zdrowia niż umiarkowane przecukrzenia.
Jak utrzymywać cukry stabilne i w normie?
Na pytanie – czy można uniknąć powikłań cukrzycy – przez długi czas nie sposób było odpowiedzieć twierdząco. Jednak zmienia się to wraz z rozwojem nowych technologii – leków, systemów do monitorowania glikemii czy pomp insulinowych. Skoro cukier jest kluczowym czynnikiem niszczącym naczynia krwionośne, a my obecnie naprawdę potrafimy już trzymać go w ryzach, to znak, że jesteśmy w stanie uniknąć powikłań, a przynajmniej ich zaawansowanej postaci. Ogromną zmianę w tym zakresie przyniosły szczególnie systemy ciągłego monitorowania glikemii. Dzięki nim:
• Pacjent ma wgląd w swoje cukru 24 godziny na dobę, bez konieczności nakłuwania palców.
• Sprawdzając cukier dostajemy informację nie tylko o jego aktualnej wartości, ale też o tym, jakie jest trend glikemii, czy jest ona stabilna, czy rośnie czy obniża się i w jakim tempie. To niezwykle ważna informacja dodatkowo, która daje pacjentom szansę na działanie z wyprzedzeniem. Obecnie możemy zapobiegać niedocukrzeniom i przecukrzeniom a nie tylko post factum na nie reagować.
• Korzystając ze strzałek trendu jesteśmy w stanie unikać znacznych wahań glikemii.
• Strzałki trendu pozwalają na precyzyjne dobranie dawki insuliny przedposiłkowej (nie tylko na planowany posiłek, ale z uwzględnieniem tego, w jakim tempie i w którym kierunku zmienia się glikemia); a to pozwala zminimalizować ryzyko przecukrzeń po posiłkach.
• System ciągłego monitorowania zwiększa poczucie bezpieczeństwa podczas leczenia insuliną. Mając stały podgląd cukrów pacjenci nie boją się leczyć optymalnie, bo wiedzą, że w każdej chwili mogą skontrolować cukier i ewentualnie zareagować na zbliżające się niebezpieczeństwo, czyli np. zbyt szybkie obniżanie się glikemii.
Potrzeba czasu, aby w pełni potwierdzić wpływ ciągłego monitorowania glikemii na zmniejszenie ryzyko rozwoju powikłań cukrzycy. Ale i bez tych badań, użytkownicy tych systemów nie mają wątpliwości, że można dzięki nim zdecydowaną większość czasu w ciągu doby spędzać w zakresie docelowym glikemii. A to wg najnowszych rekomendacji Towarzystw Naukowych najpewniejszy sposób na życie z cukrzycą bez powikłań naczyniowych.
Karolina Mazurkiewicz