Polskie Stowarzyszenie Diabetyków powstało z inicjatywy oddolnej pacjentów dnia 19 czerwca 1981 roku, w bardzo trudnych czasach. W tamtym okresie dla osób z cukrzycą nie było niczego: leków, materiałów edukacyjnych, specjalistów, nie wspominając o możliwości odpowiedniego do stanu zdrowia odżywiania. Pacjenci postanowili wziąć sprawy we własne ręce i zjednoczyć się dla własnego dobra. I udało im się to skutecznie. Oto dziś, po czterdziestu latach, założona wtedy organizacja nadal istnieje i jest jedną z największych w Polsce. Liczy prawie 60 000 członków (osób z cukrzycą i ich bliskich) zrzeszonych w około 350 oddziałach i kołach na terenie całego kraju.
Stowarzyszenie przez lata swojej działalności miało ogromne zasługi w udostępnianiu chorym odpowiedniego sprzętu, koniecznego do monitorowania glukozy i podawania insuliny. Jeszcze w latach osiemdziesiątych XX wieku za sprawą stowarzyszenia opracowano model półautomatycznego wstrzykiwacza do insuliny. Po zmianach ustrojowych w Polsce, kiedy na rynek zaczęły wchodzić zachodnie firmy farmaceutyczne, stowarzyszenie odgrywało kluczową rolę w dystrybucji potrzebnego sprzętu do pacjentów oraz zabiegało o coraz lepsze rozwiązania refundacyjne. Dzięki staraniom aktywistów stowarzyszenia, leczenie cukrzycy w Polsce zaczęło w niektórych aspektach doganiać standardy zachodnie. W niedługim okresie od transformacji na rynku pojawiły się niedostępne wcześniej insuliny ludzkie, które dodatkowo można było podawać wygodnym i precyzyjnym wstrzykiwaczem tzw. „penem”. Glukometry, które w latach osiemdziesiątych były w sferze marzeń, w połowie lat dziewięćdziesiątych stały się powszechnym wyposażeniem każdego diabetyka. Stowarzyszenie prowadziło intensywną działalność edukacyjną, wydając książki, broszury oraz ogólnopolski miesięcznik o cukrzycy (istniejący do dziś).
W połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia sytuacja chorych na cukrzycę uległa zauważalnej poprawie. Zaczęto się nawet zastanawiać, czy taka organizacja, jak Polskie Stowarzyszenie Diabetyków jest jeszcze potrzebna. Szybko okazało się, że w miejsce starych potrzeb i problemów pojawiają się nowe. Liczba pacjentów z cukrzycą stale rośnie, choroba diagnozowana jest w coraz młodszych grupach wiekowych, cały czas pojawiają się nowe leki oraz sprzęt do leczenia cukrzycy, a rozwiązania refundacyjne nie nadążają za rozwojem technologii, co powoduje wiele frustracji wśród chorych. Nieustannie konieczne jest prowadzenie edukacji, nie tylko samych pacjentów i ich opiekunów, ale też edukacji prewencyjnej, aby nie dopuścić do rozwoju cukrzycy typu 2 u osób nią zagrożonych.
Cukrzyca – epidemia XXI wieku
Dzisiejsza rzeczywistość oczywiście bardzo się różni od tej sprzed kilkudziesięciu lat, więc cele i misja Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków także się różnią, choć niektóre aspekty pozostają niezmienione. Nasza działalność statutowa na dzień dzisiejszy obejmuje zasadniczo trzy duże obszary – mówi Anna Śliwińska, prezes stowarzyszenia – bezpośrednią, szeroko pojętą pomoc osobom z cukrzycą i ich bliskim, zwłaszcza w zakresie edukacji diabetologicznej, jak również integracji środowiska oraz przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu; zabieganie o jak najlepsze warunki leczenia cukrzycy w Polsce; szerzenie świadomości cukrzycy w społeczeństwie, z racji tego że mamy w kraju blisko 3 mln osób z cukrzycą i nawet 1 mln osób, które nie wiedzą, że chorują oraz 5 mln zagrożonych chorobą. Zdecydowanie jest co robić!
Organizacja z misją podnoszenia jakości życia polskich pacjentów
Działalność Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków opiera się na pracy społecznej wolontariuszy na terenie całego kraju. To wspaniali ludzie – podkreśla prezes Anna Śliwińska – starcza im siły, zapału, chęci i determinacji, aby tworzyć i rozwijać organizację pacjentów, którzy mimo własnych problemów wyciągają pomocną dłoń do innych ludzi. Osób korzystających z tej pomocy są dziesiątki tysięcy rocznie. W skali 40 lat – miliony! Działalność wolontariuszy jest dostrzegana i doceniana w ich regionach. Wielu zostało uhonorowanych wysokimi odznaczeniami państwowymi za pracę społeczną. Wielu jest też pierwszymi osobami, do których zwracają się pacjenci w razie różnego typu kryzysów, zwłaszcza tam, gdzie dostęp do specjalistycznej opieki jest utrudniony.
Gęsta sieć prawie 350 oddziałów i kół stowarzyszenia szczelnie pokrywa całą Polskę, nie tylko większe miasta, ale także mniejsze miejscowości i niektóre wsie. To zdecydowanie wyróżnia organizację na tle jej podobnych. Choć niełatwo w dzisiejszych czasach o „zapaleńców” do pracy społecznej, cały czas powstają też nowe jednostki terenowe. Zachęcam osoby z cukrzycą i ich bliskich do dołączenia do naszego stowarzyszenia – mówi prezes Anna Śliwińska – Oferujemy różnorodne wsparcie: od edukacji diabetologicznej poprzez integrację, rehabilitację, rekreację i wsparcie grupy samopomocowej. Nikt nie musi być sam w chorobie.
Zapraszamy do obejrzenia i udostępniania specjalnego materiału video, który powstał z okazji 40-lecia Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków: