Dzisiejsza wiedza na temat zdrowotnych skutków palenia papierosów nie pozostawia cienia wątpliwości, jak niebezpieczny i zgubny jest to nałóg. Jednak mimo nasilonej edukacji antynikotynowej, nadal 1/3 Polaków sięga po papierosy. W tej grupie nader często znajdują się diabetycy.

Dym tytoniowy szybko uzależnia, przede wszystkim za sprawą nikotyny, która w ciągu zaledwie kilku sekund od zaciągnięcia się papierosem trafia do mózgu. Obok nikotyny w dymie papierosowym znajduje się także szereg substancji o działaniu rakotwórczym. Palenie tytoniu jest jedną z głównych przyczyn nowotworów i chorób układu krążenia oraz najczęstszą przyczyną przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.

Związek wysokiego ryzyka

Papierosy są szkodliwe nawet dla osób nie mających żadnych problemów zdrowotnych, w połączeniu z różnymi chorobami, z cukrzycą na czele, ich działanie jest jeszcze bardziej destrukcyjne. Diabetycy, szczególnie jeśli ich choroba nie jest dostatecznie wyrównana, w wyniku palenia narażają się na przyspieszony rozwój miażdżycy, a w konsekwencji pojawienie się choroby niedokrwiennej serca, naczyń mózgowych i tętnic kończyn dolnych. Cukrzyca sama w sobie znacząco zwiększa ryzyko miażdżycy, ale palenie jeszcze ten proces potęguje. Cukrzycy typu 2 często towarzyszą kolejne zaburzenia, takie jak nadciśnienie tętnicze czy nieprawidłowa gospodarka lipidowa, będące obciążeniem dla serca i naczyń. Połączenie tych czynników ryzyka z paleniem znacząco przyspiesza rozwój chorób sercowo-naczyniowych.

Palenie potęguje także ryzyko powikłań charakterystycznych dla cukrzycy, takich jak nefropatia czy retinopatia cukrzycowa. Uszkadzając drobne naczynia krwionośne znajdujące w nerkach, oczach czy zakończeniach nerwowych, a w konsekwencji przyspiesza pojawienia się późnych powikłań choroby. U palących osób z cukrzycą częściej i wcześniej niż u niepalących pojawiają się zwiększone ilości białka w moczu (albuminuria), świadczące o początku cukrzycowej choroby nerek. U pacjentów, u których rozwinęła się cukrzycowa choroba nerek, palenie będzie powodowała jej szybkie postępowanie i konieczność dializoterapii. Palenie znacznie pogarsza rokowania także w zespole stopy cukrzycowej, zwiększając skłonność do owrzodzeń i utrudniając gojenie się ran.

Papierosy jak hiperglikemia

Nie ma przesady w stwierdzeniu, że papierosy działają na organizm diabetyka jak hiperglikemia, uszkadzając duże i małe naczynia krwionośne. Mechanizmy, które powodują wcześniejsze uszkodzenie wielu narządów u palaczy są związane z nasileniem procesu zapalnego, uszkodzenia śródbłonka, zwiększenia krzepliwości krwi i niedotlenienia tkanek. Palenie pobudza produkcję tzw. wolnych rodników tlenowych – bardzo aktywnych cząstek uszkadzających tkanki i pobudzających proces zapalny. A ten prowadzi do dalszego nasilenia uszkodzeń ściany naczyń krwionośnych i otaczających tkanek. Ponadto palenia zwiększa krzepliwość krwi, nasila jej lepkość oraz potęguje niedotlenienie tkanek i narządów.

U osób z cukrzycą, które palą papierosy, konieczność zerwania z nałogiem jest równie ważna, co utrzymywanie prawidłowych stężeń cukru we krwi. Nałóg ten w głównej mierze dotyczy osób z cukrzycą typu 2, choć niestety „jedynkowicze” również sięgają po papierosy, często… w ramach buntu wobec cukrzycy. Warto zdawać sobie sprawę, że paląc nie tylko narażamy się na choroby nowotworowe oraz problemy sercowo-naczyniowe (ta wiedza wśród pacjentów jest dość powszechna), ale także – o czym wie niewielu – zwiększamy ryzyko nefropatii, retinopatii i neuropatii cukrzycowej.

 

Skip to content