Pacjenci z cukrzycą zazwyczaj doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka niebezpiecznego powikłania, jakim jest zespół stopy cukrzycowej. Nie zawsze jednak wiedzą, jak pielęgnować skórę, by do niego nie dopuścić. Dowiedz się, jakich błędów unikać, by móc cieszyć się zdrowymi i estetycznymi stopami.
Błąd nr 1 – gorąca woda i zasadowe mydła
Skóra stóp pacjentów z cukrzycą często jest cienka i przesuszona, a wynika to z niedostatecznego dotleniania i odżywiania tkanek z powodu miażdżycy. Stan ten pogłębia się jeśli do codziennego mycia stosujemy tradycyjne mydła w kostce, które z racji zasadowego pH mają właściwości wysuszające. Skórze nie służy też zbyt ciepła woda. Trzeba pamiętać, że wielu diabetyków ma ograniczone czucie temperatury, dlatego w tej grupie pacjentów łatwo dochodzi do poparzeń naskórka na stopach. Zaleca się, by stopy myć w letniej wodzie (w temperaturze nie wyższej niż 37 stopni) przy użyciu łagodnych płynów o pH 5,5. Stóp nie należy zbyt długo moczyć (wystarczy 2-3 minuty), po czym należy je starannie osuszyć, w szczególności przestrzenie międzypalcowe, aby nie dopuścić do zakażeń grzybiczych.
Błąd nr 2 – ścieranie naskórka pumeksem lub tarką
Wielu diabetyków skarży się na problem nadmiernego rogowacenia skóry, w szczególności na piętach i w okolicach palców zewnętrznych (efekt tarcia o obuwie). Mechanicznie ścieranie pogrubionej skóry na stopach stymuluje jej dalsze narastanie. Ponadto zbyt częste i intensywne stosowanie tarek i pumeksów może skutkować tym, że niechcący zbyt mocno zetrzemy skórę i doprowadzimy do powstania rany na stopie. Z kolei pozostawienie zgrubiałej skóry, w szczególności na piętach, grozi jej pękaniem. Aby do tego nie dopuścić, należy regularnie pielęgnować skórę preparatami z mocznikiem. Mocznik posiada zarówno właściwości nawilżające, jak i keralityczne (złuszczające). Osoby mające skórę normalną i cienką powinny wybierać kremy do stóp z 10 procentowym stężeniem mocznika, przy skórze zrogowaciałej i z modzelami najlepiej sprawdzą się preparaty z 25 proc. zawartością mocznika. Kosmetyk należy wetrzeć w skórę na noc z pominięciem przestrzeni międzypalcowych.
Błąd nr 3 – lekceważenie ran, zadrapań i urazów
Nawet najmniejsze przerwanie ciągłości skóry na stopie diabetyka powinno być odpowiednio zaopatrzone, czyli zdezynfekowane i zabezpieczone opatrunkiem. Każda rana na stopie to otwarte wrota dla bakterii, wirusów i grzybów, które mogą przeniknąć do organizmu powodując w obrębie stopy stan zapalny lub owrzodzenia. Trzeba mieć na uwadze, że wszelkie urazy na stopach diabetyków goją się znacznie wolniej i trudniej niż u osób zdrowych. Jeśli sami mamy wątpliwości, czy potrafimy oczyścić i opatrzyć stopę, należy udać się z problemem do pielęgniarki diabetologicznej lub podologa. Wiele amputacji kończyn u pacjentów z cukrzycą zaczęło się od niby niewinnego pęknięcia skóry na stopie, które zamiast się goić pogłębiało się, następnie doszło do zakażenia i niedającego się wyleczyć owrzodzenia. W tym przypadku naprawdę należy „dmuchać na zimne”.
Błąd nr 4 – zbyt krótkie obcinanie paznokci
Zadaniem paznokci jest ochrona opuszek palców przed urazami. Dlatego nie powinny one być obcinane zbyt krótko. Nie należy też zaokrąglać brzegów paznokci, ponieważ mają wówczas tendencję do wrastania, co może być bolesne i powodować urazy wokół wałów paznokciowych. Paznokcie u stóp rosną zdecydowanie wolniej niż u rąk. Zwykle wystarczy skracać je raz w miesiącu.