Stan przedcukrzcowy, który może doprowadzić do rozwoju cukrzycy, występuje u 318 mln ludzi na świecie, w tym około 5 mln Polaków – powiedziała dr Anna Sokołowska-Oracz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (WUM) podczas europejskiego kongresu diabetologicznego w Lizbonie.

Stan przedcukrzycowy objawia się podwyższonym poziom glukozy we krwi (100-125 mg/dl na czczo lub 140-199 mg/dl w doustnym teście obciążenia glukozą). Jawna cukrzyca rozwija się u co dziesiątej osoby z tym stanem (świadczy o tym glikemia na czczo powyżej 125 mg/dl lub wynik testu obciążenia glukozą co najmniej 200 mg/dl).

Dr Anna Sokołowska-Oracz powiedziała, że stan przedcukrzycowy najczęściej występuje u osób w wieku 40-55 lat.

– Jednym z pierwszym objawów stanu przedcukrzycowego – poza podwyższonym poziomem glukozy – już na tym etapie zaburzeń glikemii mogą być zmiany w narządzie wzroku, dlatego osoby, u których one występują powinny być regularnie badane u okulisty – podkreśliła dr Anna Sokołowska-Oracz.

Stan przedcukrzycowy jest jednym z pierwszych poważnych sygnałów zagrożenia cukrzycą i najlepszym momentem na to, żeby podjąć działania i jej uniknąć.

W przypadku wykrycia stanu przedcukrzycowego najważniejsza jest zmiana stylu życia polegająca na modyfikacji sposobu odżywiania oraz zwiększenia wysiłku fizycznego (do co najmniej 150 minut tygodniowo), żeby zmniejszyć masę ciała. W ten sposób można obniżyć ryzyko zachorowania na cukrzycę o 53 proc.

Cukrzyca wykrywana jest za pomocą testu tolerancji glukozy. Polega on na tym, że na czczo oznacza się poziom cukru we krwi. Potem w ciągu 5 minut trzeba wypić 75 g glukozy rozpuszczonej w 250–300 ml wody. Jeżeli po 2 godzinach stężenie glukozy będzie na poziomie 140–190 mg/dl, oznacza to, że organizm nie radzi sobie z glukozą.

Źródło: PAP Nauka w Polsce/Rynek Zdrowia

Skip to content