Na cukrzycę choruję od 20 lat, od 13 stosuję insulinę (na noc i analog szybkodziałający w ciągu dnia do posiłków). Do tego mam hiperlipidemię i miażdżycę tętnic dolnych. Na noc wstrzykuję 40 j. insuliny bazowej, zaś do posiłków w sumie 80 j. analogu szybkodziałającego oraz 2 razy po tabletce metforminy. Biorę też inne leki: symwastatynę, nikotynian ksantynolu, chlorowodorek buflomedilu.
Gdy zaczęły się kłopoty z naczyniami, rzuciłem palenie, przez co przytyłem 6 kg – ważę 85 kg przy wzroście 172 cm. Nie jem słodyczy, ograniczyłem też owoce, dlatego nie rozumiem, dlaczego nie mogę uregulować poziomu glukozy. Od półtora miesiąca bacznie obserwuję cukier: na czczo – najmniej 220 mg/dl, najwięcej 280, w ciągu dnia dwie godziny po posiłkach od 200 do 250 mg/dl, wieczorem – ani razu nie było poniżej 180 mg/dl. Już nie wiem, co zrobić, Wysokie poziomy glukozy zbijam dodatkowymi dawkami analogu (10 j. najmniej w bolusie), ale jak długo tak można? Mam wrażenie, że insulina nie działa. Co robić?
Adam (65 lat, Bielsko)
Cały artykuł dostępny jest w poniższym linku:
https://diabetyk.pl/zycie-z-cukrzyca/porady/bardzo-niewyrownana-cukrzyca/
Źródło: diabetyk.pl