Jaka jest recepta na zatrzymanie pandemii cukrzycy w Polsce? Z raportu „Cukrzyca. Analiza potrzeb zdrowotnych” wynika, że najważniejsze w walce z cukrzycą i jej powikłaniami są dwie rzeczy. Po pierwsze: podnoszenie wiedzy społeczeństwa na temat tej choroby, poprzez szeroko zakrojone działania edukacyjne. Dzięki nim podniesie się ilość badań profilaktycznych – co przyczyni się do większej wykrywalności cukrzycy, a w przypadku osób z cukrzycą – pomoże zapobiec rozwojowi powikłań. Po drugie: dostęp do nowoczesnych leków m.in. tych o udowodnionej skuteczności w przeciwdziałaniu rozwojowi powikłań sercowo-naczyniowych. Powinna nastąpić zmiana sposobu myślenia o nowoczesnych schematach terapeutycznych jako o długofalowych inwestycjach, a nie doraźnych kosztach.
Konieczność zmiany w postrzeganiu cukrzycy, rekomendowana w raporcie „Cukrzyca. Analiza potrzeb zdrowotnych” na podstawie badań przeprowadzonych przez Biostat, stanowiła jeden z tematów, poruszonych w trakcie posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Cukrzycy, które odbyło się 3 lipca. Badanie zostało przeprowadzone na grupach osób z cukrzycą typu 1 i 2, lekarzach diabetologii oraz lekarzach Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Podsumowania wniosków z badania dokonała Anna Śliwińska – Prezes Zarządu Głównego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.
Cukrzyca – cichy zabójca
Cukrzyca i jej powikłania zabijają co roku prawie 40 tys. osób – to tak, jakby z mapy naszego kraju znikało średniej wielkości miasto. Należy przy tym zauważyć, że statystyki dotyczące śmiertelności z powodu cukrzycy są niedoszacowane, uwzględniają bowiem przyczynę bezpośrednią (udar mózgu, zawał serca), a nie to, co do niego doprowadziło – cukrzycę będącą źródłem powikłań.[1] Co interesujące, owo niedoszacowanie idzie w parze z bardzo niską wiedzą chorych na temat zagrożeń związanych z powikłaniami: Osoby z cukrzycą, zwłaszcza typu 2, często nie widzą związku między swoja chorobą, a powikłaniami sercowo-naczyniowymi. Przyczyną tego zjawiska jest nie tylko niewiedza, ale też zwykły lęk przed ewentualnym zawałem serca, czy udarem mózgu. Brak powiązania tego zagrożenia z cukrzycą jest zwykłym zamieceniem problemu pod dywan – zauważa Anna Śliwińska. Niewystarczający poziom wiedzy pacjentów na temat cukrzycy to jeden z podstawowych problemów zgłaszanych w raporcie: badanie ujawniło stosunkowo niską rzeczywistą wiedzę respondentów o przyczynach i przebiegu cukrzycy typu 2. Poziom wiedzy co do postępowania w przypadku powikłań jest ponadto odwrotnie proporcjonalny do deklarowanej świadomości uczestników badania.[2]
Cukrzyca – choroba dwóch prędkości
Źródeł znacznych zaniedbań w zakresie wiedzy na temat cukrzycy należy dopatrywać się między innymi w funkcjonowaniu naszego systemu leczenia. Prof. dr hab. n. med. Maciej T. Małecki zauważa w komentarzu do raportu, że pacjenci zgłaszali potrzeby o charakterze systemowym, głównie związane z potrzebą działań ze strony państwa i instytucji odpowiedzialnych za ochronę zdrowia. Od strony organizacyjnej wskazywali oni potrzeby dotyczące dostępności specjalistycznych konsultacji medycznych w zakresie profilaktyki powikłań cukrzycowych, a także refundacji leków i sprzętu medycznego. Potrzeby pacjentów związane są także z dostępem do nowych technologii, na przykład tych dotyczących gromadzenia i przetwarzania pomiarów poziomu cukru[3].
Uczestnicy badania zauważają różnicę w podejściu terapeutycznym do osób z 1 oraz 2 typem cukrzycy. W Polsce model opieki nad chorymi na cukrzycę ma „dwie prędkości”. Chorzy żyjący z cukrzycą typu 1 są leczeni na poziomie zbliżonym do krajów europejskich i mają dostęp do technologii medycznych zalecanych przez standardy kliniczne. Optymalizacji wymaga jednak monitorowanie glikemii, dostęp do pomp insulinowych powyżej 26 r.ż. oraz nowoczesnych analogów insulin, w tym ultraszybko działających. Inaczej wygląda sytuacja pacjentów z cukrzycą typu 2. Chorzy cały czas są leczeni tak jak dekadę temu, chociaż medycyna oferuje nowe, przełomowe rozwiązania. Pacjenci w Polsce ciągle nie mają dostępu do leków o udowodnionej redukcji ryzyka rozwoju powikłań sercowo-naczyniowych, które w wielu krajach Unii Europejskiej są standardem leczenia od kilku lat – wyjaśnia dr n. med. Jakub Gierczyński, MBA, ekspert systemu ochrony zdrowia.
Nowoczesne leczenie – szansa dla chorych
Jak przyznaje Małgorzata Marszałek, rzecznik Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków, raport stanowi doskonały zapis potrzeb, jaki komunikują osoby z cukrzycą – nie tylko w zakresie edukacji diabetologicznej, ale także w dostępie do nowoczesnych terapii. Pacjenci uczestniczący w badaniu podkreślają potrzebę dostępu do nowoczesnych rozwiązań medycznych i farmaceutycznych.
Bariera finansowa jest podstawową przeszkodą w korzystaniu z osiągnięć diagnostycznych, monitoringu i terapii cukrzycy. Oznacza to, że chorzy zamiast stosować nowoczesne leki, muszą korzystać z terapii starszych generacji. Pacjentów nie stać na zakup leków pozwalających uniknąć powikłań, więc ich nie stosują – tłumaczy Małgorzata Marszałek.
Jak pokazuje raport, pacjenci sygnalizują całe spektrum potrzeb związanych z refundacją leków. Fakt, że nowoczesne leki nie są refundowane, jest przez osoby z cukrzycą uznawany za poważne ograniczenie w dostępie do prawidłowej terapii oraz narażenie na powikłania, takie jak zawał serca, niewydolność serca i nerek czy udar mózgu[4]. Dla osób z chorych równie istotna jest stałość zasad refundacji oraz ujednolicenie cen leków dla obu typów cukrzycy. Badani deklarują brak zrozumienia dla uzależnienia refundacji od typu cukrzycy.[5]
W przypadku leczenia cukrzycy niezwykle istotny jest moment włączenia odpowiednich leków. Pacjenci powinni być właściwie leczeni na każdym etapie choroby. Nadrzędnym celem jest ograniczenie rozwoju przewlekłych powikłań cukrzycy. Dlatego niezbędny jest dostęp do leków o udowodnionym działaniu, zapobiegających rozwojowi powikłań sercowo-naczyniowych, które są główną przyczyną zgonów chorych na cukrzycę – przekonuje diabetolog, dr Alicja Milczarczyk.
Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Cukrzycy, Lidia Gądek zwróciła także uwagę na wybrzmiewającą w raporcie potrzebą skoordynowanej opieki zdrowotnej, szczególnie istotnej dla osób z cukrzycą: Występuje znaczny problem w realizacji kompleksowej opieki nad dorosłymi osobami z cukrzycą. Obecnie lekarze nie mają możliwości skonsultowania pacjenta z dietetykiem, psychoterapeutą, czy też psychologiem. Aktualnie edukacja polega na tym, że lekarz, jeśli jest ambitny, dokonuje tego w ramach swoich możliwości. Oczywiście są przygotowywane pielęgniarki środowiskowe, ale i one mają ograniczone możliwości – nie mogą np. zaproponować pełnego postępowania dietetycznego. Pani Poseł zaapelowała do zebranych, o wsparcie wniosku z posiedzenia, aby zarówno zostały podjęte działania edukacyjne, jak i mające na celu udostępnienie nowoczesnych terapii lekowych dla pacjentów w każdym wieku i z każdym typem cukrzycy.
Biorąc pod uwagę powyższe argumenty w Polsce konieczne są konkretne działania Ministerstwa Zdrowia, zmierzające do poprawy dostępu chorych na cukrzycę do leczenia zgodnego z zaleceniami klinicznymi. Określona grupa chorych (szacowana na ok. 1-2% całej populacji cukrzyków) powinna mieć refundowane nowe leki hipoglikemizujące o udowodnionym wpływie na obniżenie ryzyka sercowo-naczyniowego. Są to analogi GLP-1 oraz inhibitory SGLT-2 zmniejszające śmiertelność z powodu powikłań sercowo-naczyniowych nawet o ok. 40%. Leki te, pozwalają na skuteczną terapię cukrzycy, w efekcie zmniejszając liczbę zgonów i powikłań, a poprzez to redukując rosnące koszty całkowite cukrzycy w Polsce – przekonuje dr Jakub Gierczyński.
[1] Cukrzyca. Analiza problemów zdrowotnych, Biostat, Warszawa 2019, s. 26
[2] Tamże, s. 9
[3] Tamże, s. 30
[4] Tamże, s. 13
[5] Tamże, s. 13
Jędrzej Sudnikowicz
Koordynator Kampanii
Razem Ścigamy się z Cukrzycą
biuro@scigamysiezcukrzyca.pl