U ponad jednej trzeciej pacjentów z nieznacznie podwyższonym poziomem HbA1c udało się osiągnąć poprawę dzięki skierowaniu ich na intensywny program interwencyjny w zakresie diety i stylu życia – wynika z badania opublikowanego na łamach „British Medical Journal”.

Pilotażowe badanie objęło 166 pacjentów zagrożonych cukrzycą typu 2 (jeszcze bez diagnozy, ale już z przekraczającym normę stężeniem hemoglobiny glikowanej  – HbA1c – we krwi).

Lekarze rodzinni skierowali ich do udziału w trwającym 48 tygodni programie interwencyjnym prowadzonym przez firmę Weight Watchers (Strażnicy Wagi). W ramach programu pomagano im zmodyfikować dietę oraz styl życia, a motywację do prozdrowotnych zmian wzmacniano cotygodniowymi spotkaniami grup wsparcia pacjentów w podobnej sytuacji.

Efekty? Po 12 miesiącach ponad jedna trzecia (38 proc.) uczestników osiągnęła prawidłowy poziom HbA1c. Cukrzyca typu II rozwinęła się zaledwie u 3 proc. pacjentów.

Autorzy badania stwierdzili, że lekarze rodzinni mogliby skuteczniej zapobiegać cukrzycy u swoich podopiecznych, mając do dyspozycji możliwość kierowania ich na programy Weight Watchers lub podobne.

– Cukrzyca typu 2 jest bardzo częstym i poważnym schorzeniem, kosztującym każdego roku NHS ogromne pieniądze. Dlatego chętnie zaakceptujemy każdy nowy schemat zapobiegania tej chorobie lub opóźniania jej wystąpienia – komentuje prof. Helen Stokes-Lampard, prezes Royal College of General Practitioners.

Specjalistka zaznacza jednak, że programy takie, jak oferowany przez firmę Weight Watchers, nie sprawdzą się w przypadku wszystkich pacjentów i o kwalifikacji do nich musi decydować lekarz.

W Anglii na cukrzycę typu II choruje ok. 2,5 mln ludzi. Każdego roku rozpoznawane jest ok. 200 tys. nowych przypadków. Narodowy płatnik na leczenie cukrzycy i jej powikłań wydaje w Wielkiej Brytanii ok. 1,5 mln funtów na… godzinę!

Źródło: Pharma Times

 

Skip to content