Południowokoreańscy naukowcy zaprezentowali prototyp urządzenia do pośredniego monitorowania poziomu glukozy we krwi w oparciu o analizę potu. Przypominające plaster urządzenie może też dostarczać do organizmu leki hipoglikemizujące.

Pomysły na bezkrwawą metodę pomiaru glikemii pojawiają się nie od dziś. Opracowano już wiele różnych urządzeń, określających stężenie cukru we krwi za pomocą różnorodnych, często bardzo zaawansowanych technologii.

Warto tu wspomnieć choćby o wynalezionej w laboratoriach Google soczewce kontaktowej, mierzącej poziom glukozy we łzach, klipsy zakładane na płatek ucha, które do pomiaru glikemii wykorzystują połączenie trzech metod: ultradźwiękowej, elektromagnetycznej i termicznej, czy też technikę opartą na pomiarze światła kwantowego lasera kaskadowego odbijanego od molekuł glukozy w płynie międzykomórkowym.

Mniej „kosmiczne” bezkrwawe metody pomiaru glikemii, choć rzeczywiście nie wymagają dostępu do krwi, trudno uznać za całkowicie nieinwazyjne, skoro wymagają np. wszczepienia czujnika pod skórę, wprowadzenia pod nią na stałe mikrofilamentu, czy choćby abrazji warstwy naskórka, aby sensor miał kontakt z płynem śródtkankowym. Zastosowanie tych rozwiązań na dużą skalę w codziennej praktyce to wciąż raczej pieść przyszłości. Tu i teraz –  stosowanie tradycyjnego glukometru jest dla większości chorych na cukrzycę uciążliwym, codziennym obowiązkiem.

Naklejany na skórę wynalazek naukowców z Seoul National University w 100 proc. spełnia założenia nieinwazyjnego pomiaru poziomu cukru, dokonuje go bowiem na podstawie mikroskopijnych ilości potu.

Dokładnie obliczenie glikemii w oparciu o stężenie cukru w pocie nie jest jednak sprawą prostą. Przede wszystkim do potu nie przedostaje się zbyt wiele glukozy. Po drugie jest w nim sporo kwasu mlekowego i innych związków, które interferują z pomiarem glukozy. Istotny wpływ może też mieć pH potu.

Urządzenie wyposażono więc w trzy niezależne sensory śledzące stężenie cukru, cztery czujniki pH oraz sensor odpowiedzialny za monitorowanie wilgotności. Zebrane w ten sposób dane przesyłane są do oddzielnego przenośnego urządzenia, które dokonuje ich analizy i oblicza wynik.

Opublikowane na łamach Science Advances wyniki testów urządzenia pokazują, że uzyskane za jego pomocą wartości są w dużym stopniu zgodne z pomiarami glikemii wykonanymi metodą klasyczną.

Koreańskie urządzenie posiada też moduł odpowiedzialny za podawanie leku poprzez mikroigiełki (w testach była to metformina, lek stosowany u chorych na cukrzycę typu 2.

 Źródło: Science Advances / BBC News

Skip to content