Maj i czerwiec to czas wycieczek u rawskich diabetyków. Upodobali sobie wyjazdy jednodniowe, bo są to niepowtarzalne chwile dokładnego zwiedzenia ciekawych miejsc i jest to możliwość głębszego przeżywania wspólnie doznawanych wrażeń turystycznych. Poza tym jest to absolutnie naturalna integracja i zdrowe korzystanie z ruchu i świeżego powietrza. Na miarę potrzeb i możliwości uczestników. W tym roku wycieczkowicze wybrali się w maju do Rogowa, a w czerwcu do Warszawy.

„Zaczarowany” Rogów

14 maja grupa po raz już piąty wybrała się do przepięknego kompleksu ogrodowo-leśnego w Rogowie. Wycieczki do Rogowa odbyły się w roku 2010,2012, 2016, 2019 i teraz w 2025. Urzeka rogowski kwitnący klimat, przyciągają oczy kolorowe różaneczniki, nenufary i egzotyczne drzewa. Relaksacyjnie nastrajają barwne stawiki i alejki obsadzone kwitnącymi krzewami.

Ta wspaniała przyroda nastraja optymistycznie, a wędrówka wśród  imponującej roślinności dostarcza ciekawych przeżyć  relaksacyjnych. Jest również źródłem zdrowego oddechu, nabierania kondycji, rozwijania przyrodniczych zainteresowań. Wiele osób stwierdziło, że niektóre rośliny widzą po raz pierwszy w życiu.

Wspaniałym uzupełnieniem doznań była wizyta w Muzeum Lasu i Drewna. Doskonale przygotowane  eksponaty ssaków, ptaków, owadów  ]zamieszkujących nasze lasy, pola i łąki wzbudziły zainteresowanie i podziw. Po tej dawce przyrodniczych przeżyć osoby chętne mogły zakupić w rogowskim „Sklepiku pod Chmurką” rośliny do swoich przydomowych ogródków. A chętnych było wielu, bo takich okazów w zasadzie nie kupi się w sprzedaży rynkowej.

Dodać trzeba, że wartość zwiedzania podkreślał udział przewodnika z tutejszego Zakładu Doświadczalnego SGGW. Ciekawa i rzeczowa narracja pozwoliła lepiej przyswoić wiedzę przyrodniczą Arboretum i Alpinarium w Rogowie. Pani przewodnik podczas spaceru przedstawiała rośliny znajdujące się na trasie zwiedzania. Zatem nie tylko ruch i świeże powietrze ,ale i konkretna wiedza botaniczna. Grupa zadowolona ze sposobu przekazu dziękowała serdecznie i zapewniła o skuteczności stosowania nabytej wiedzy w swoich domowych warunkach. Wyprawa scaliła uczestników, dostarczyła zdrowego ruchu i radości bycia razem. – Wyjazdy do Rogowa to już nasza tradycja, to niemalże pielgrzymki do tego sanktuarium kwitnącej, przepięknej przyrody. Grupa się świetnie integruje i korzysta z atrakcyjnego spędzania wolnego czasu – zapewnia prezes rawskiego Koła PSD.

W czerwcu – warszawskie Stare Powązki

Wszyscy znają i wiedzą co kryje nazwa Powązki  w Warszawie. Tam właśnie po raz pierwszy w swej działalności turystycznej udała się grupa diabetyków 12 czerwca  br. Stare Powązki to jedna z najpiękniejszych nekropolii w Europie, została założona 4 listopada 1790 roku z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Grupa wybrała się do tego wyjątkowego miejsca pamięci narodowej, by odwiedzić mogiły osób znanych, wybitnych, zasłużonych dla polskiej nauki, literatury, historii , sztuki. By oddać cześć ludziom, którzy mieli w historii Polski swoje zasługi na różnych polach polskiej tradycji, historii i kultury.

Z wielkim pietyzmem, w milczeniu i uroczystej ciszy wycieczkowicze przekraczali główną bramę cmentarza –  Bramę św. Honoraty. Tam przywitała ich pani przewodnik z biura turystycznego i ona to oprowadzała grupę po nekropolii. Wędrując wśród zabytkowych mogił wycieczkowicze w skupieniu podziwiali wspaniałe pomniki stojące wśród starych drzew, pokryte zielonym mchem płyty nagrobne, zabytkowe kaplice, grobowce i katakumby. O każdym odwiedzanym obiekcie pani przewodnik opowiadała ciekawą historię jego powstania i koleje życia pochowanej tam osoby.

Uczestnicy wycieczki w uroczystym skupieniu przemieszczali się po starych, wydeptanych alejkach cmentarza, przesmykami wśród mogił, w podniosłym nastroju słuchali informacji pani przewodnik. Na dłużej zatrzymywali się przy znanej kiedyś, do dziś pamiętanej postaci, by w zadumie oddać hołd pochowanym i ich zasługom.

W Alei Zasłużonych spoczywają  wybitne osoby, których dokonania w różnych dziedzinach zapisały się w historii Polski. Jest tam mogiła m.in. Ignacego Mościckiego, Władysława Sikorskiego, Jana Nowaka Jeziorańskiego, Ireny Sendlerowej, Stanisława Wyspiańskiego, Andrzeja Hiolskiego, Henryka Wieniawskiego, St. Moniuszki, Zbigniewa Herberta,  umieszczono okazały pomniki  Stefana Jaracza, Władysława Stanisława Reymonta, przepiękną płytę marmurową Jerzego Połomskiego, Bogusława Kaczyńskiego, nagrobek Leopolda Staffa.

Wśród mogił na terenie cmentarza można natknąć się na groby jeszcze stosunkowo niedawno żyjących znanych osób: np. Stefana Rachonia i jego żony Barbary, Stanisława Jachowicza, Niny Andrycz, Hanki Bielickiej, Ireny Kwiatkowskiej, Gustawa Holoubka i w katakumbach Czesława Niemena, Kasi Sobczyk, Ireny Jarockiej i wielu, wielu innych. Spoczywa na Powązkach także Jerzy Waldorff, który w roku 1974 powołał do działalności Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami. Od tego czasu członkowie komitetu kwestują  w  Dniu Wszystkich Świętych na rzecz odbudowy zabytkowych kaplic i grobowców. Na cmentarzu spoczywa ponad milion osób.

Cmentarz Powązkowski to miejsce hołdu i pamięci narodowej, mówi o wielkości i znaczeniu osób, które tam spoczywają. Uczestnicy wycieczki uczcili pamięć pochowanych tam osób i z podniosłym, uroczystym nastrojem  opuścili cmentarz. Zabrali ze sobą przeświadczenie, że nekropolia powązkowska to nie tylko miejsce pochówku wybitnych osób, ale i miejsce przemyśleń, refleksji, zadumy i chwili pamięci dla ludzkich dokonań. A może warto się zastanowić nad swoim losem i wnieść w swoje życie więcej troski o drugiego człowieka? Wszyscy uczestnicy wyjazdu zgodnie stwierdzili, że tak wzruszających i godnych pamięci chwil jak ta wizyta na Powązkach jeszcze nie była im dana. –  Zwiedzanie cmentarza na Starych Powązkach to wyjątkowe przeżycie wszystkich uczestników, był to ponadczasowy urok doznań nie tylko turystycznych – podkreśla prezes rawskiego Koła PSD.

Wycieczki odbyły się dzięki wsparciu dotacyjnemu Urzędu Miasta Rawa Mazowiecka.

Barbara Kalinowska
prezes rawskiego Koła PSD

Przejdź do treści