Częstochowscy Diabetycy żegnają lato

„Pożegnanie Lata” pod takim hasłem częstochowscy diabetycy spotkali się w dniu 18 września w Sanktuarium Ojca Pio na Przeprośnej Górce. Spotykamy się tu już od kilku lat, a możliwe jest to dzięki życzliwości Ojców z sanktuarium. Tego dnia była słoneczna pogoda z lekkim powiewem wiatru, dlatego nasze spotkanie odbyło się na tarasie domu pielgrzyma, który chronił nas przed wiatrem i słońcem końca lata. Z tarasu podziwialiśmy otaczającą nas przyrodę, jeszcze w barwach soczystej zieleni, prawie tak jak w pełni lata.

Spotkanie rozpoczęło się od przysłowiowej kawy i herbaty i od zaczerpnięcia chłodnej wody, by ugasić pragnienie po dotarciu na Przeprośną Górkę. Po krótkiej chwili zapanowało ożywienie, uczestnicy spotkania rozpoczęli świętowanie w tak uroczym i pięknym miejscu. Zrobiło się gwarno, wspominano odbyte spotkania, zbieranie grzybów, owoców i malin,  wszyscy byli dla siebie serdeczni i mili. Okazało się, że nie ma już drzew owocowych, a grzyby ze względu na susze też nie obrodziły. Te chwile przerwało podanie gorącego żurku i gorącej kaszanki, czasem było słychać tylko zadowolenie i wychwalanie smaku i pikantności podanego posiłku.

Po takim naładowaniu energii, nastał czas wędrówki wokół sanktuarium po dróżkach Drogi Krzyżowej. Mimo lekkiego wiatru, na dróżkach panowało ciepło słonecznego dnia.  Wędrówki wiodły pomiędzy drzewami raz w dół, raz w górę, a nawet obok strumyka. Spacer trwał ponad godzinę, bo przy każdej stacji są ławeczki i biesiadnicy gawędząc przysiadali na chwilę, by nabrać sił  do dalszej wędrówki.

Dużą atrakcją dla naszych uczestników były odwiedziny u danieli i papug, które są pod opieką Ojców z sanktuarium. Po takich atrakcjach biesiadnicy spragnieni a może i głodni rozprawiając o wrażeniach jakie wywarły na nich daniele i papugi zebrali się pod dachem tarasu.

Teraz przyszła pora na gorącą kiełbaskę i warzywną sałatkę oraz symboliczny kawałek jabłecznika, by wzmocnić smak i wrażenie sytości przed powrotem do Częstochowy. Tak smaczny posiłek popijaliśmy kawą, herbatą oraz wodą. Spotkanie na Przeprośnej Górce zakończyliśmy udziałem we Mszy Świętej w Sanktuarium św. Ojca Pio.

Z rozrzewnieniem żegnaliśmy gościnne miejsce na Przeprośnej, spędziliśmy piękne popołudnie w klimatycznym miejscu, prawie jak w lesie, pełnym jeszcze letniego nastroju i letnich zapachów oraz odgłosów przyrody.  Gorące podziękowania ślemy za te spotkania gospodarzom Sanktuarium Ojca Pio i życzymy im wszelkiej pomyślności.

Zbigniew Wawrzyńczak
Prezes Oddziału Miejskiego w Częstochowie