To, co jeszcze dwie dekady temu było zjawiskiem występującym wyłącznie za Oceanem – otyły młody pacjent z cukrzycą typu 2 – staje się codziennością polskich pediatrów. Polskie Stowarzyszenie Diabetyków od lat bije na alarm z powodu dramatycznego wzrostu liczby zachorowań na cukrzycę typu 2. Teraz ten alert musi być tym głośniejszy.
Głównym czynnikiem ryzyka cukrzycy typu 2 jest nie tyle wiek, co zbyt duża masa ciała. A nadmiar kilogramów obserwowany jest obecnie w coraz młodszych grupach wiekowych. W konsekwencji cukrzyca typu 2 przestaje być chorobą seniorów i staje się udziałem także dzieci i młodzieży.
Cukrzyca typu 2 to choroba cywilizacyjna, wynikająca w zasadniczej mierze z nadwagi i otyłości. Tkanka tłuszczowa trzewna (zlokalizowana w okolicy brzucha) sprawia, że organizm staje się mało wrażliwy na insulinę (insulinooporność). A to ma szereg daleko idących konsekwencji: od hiperinsulinemii, poprzez hiperglikemię, hipercholesterolemię, nadciśnienie tętnicze, po choroby układu krążenia.
Tak poważne problemy zdrowotne fundowane są coraz młodszym pokoleniom Polaków, wraz z niezdrową dietą oraz siedzącym trybem życia.
Liderzy w tyciu
Wyniki badań populacyjnych nie pozostawiają wątpliwości: już ponad 20% dzieci i młodzieży w Polsce z powodu nadmiaru kilogramów zagrożonych jest cukrzycą typu 2. Problem ten dotyczy już nawet 3-latków – aż 1/4 z nich ma nieprawidłową masę ciała. W grupie ośmiolatków ok. 1/3 ma nadwagę lub otyłość. Wśród 15-latków odsetek dzieci z nadwagą lub otyłością sięga 15%. Nie lepiej jest w populacji dorosłych. Szacuje się, że ok. 64% mężczyzn oraz ok. 50% kobiet w wieku 35-39 lat zmaga się z nieprawidłową masą ciała (dane z polskich badań populacyjnych u dzieci, młodzieży i młodych dorosłych: PITNUTS, COSI, HBSC, WOBASZ).
Od dawna wiemy, że nadwaga i otyłość nie są wyłącznie kwestią estetyki. Otyłość jest chorobą, prowadzącą do rozwoju kolejnych chorób, z cukrzycą typu 2 na czele. A polska młodzież tyje najszybciej w Europie.
Cukrzyca – wierzchołek problemów
W Polsce cukrzyca typu 2 u dziewcząt i chłopców diagnozowana jest najczęściej w wieku 13–14 lat, a więc w okresie zaawansowanego dojrzewania płciowego. Zwykle ma postać bezobjawowej, łagodnej hiperglikemii. Niekiedy towarzyszy jej nadciśnienie tętnicze i dyslipidemia. U dziewcząt insulinooporność prowadząca do cukrzycy typu 2 może współistnieć z zespołem policystycznych jajników.
Nieprawidłowa tolerancja glukozy rzadko kiedy jest jedynym problemem w tej grupie pacjentów.
Stąd też i leczenie cukrzycy typu 2 u najmłodszych wymaga współpracy wielu specjalistów: pediatry, endokrynologa, diabetologa, dietetyka i psychologa. Celem leczenia jest przede wszystkim obniżenie masy ciała, bo to daje szansę na złagodzenie insulinooporności oraz poprawę tolerancji glukozy. Lekiem zarejestrowanym do stosowania w tej grupie wiekowej jest metformina.
Otyłość występująca u dziecka może sprawić, że stanie się ono pacjentem z takimi samymi problemami zdrowotnymi, jakie spotykane się nawet niekoniecznie u jego rodziców, co u jego dziadków.
Cukrzyca to JEST poważna sprawa
Wiele kobiet obsesyjnie dba o dietę w ciąży oraz o zdrowe żywienie dziecka w pierwszych miesiącach życia. Ale w którymś momencie rodzice odpuszczają, pozwalają na to, by dziecko nadmiernie przybierało na wadze, wierząc, że kiedyś z tego wyrośnie. Współczesny tryb życia sprawia, że u wielu dzieci nadwaga się pogłębia, przechodząc w otyłość. Dlatego warto uczulać rodziców, że takie zaniedbania we wczesnym dzieciństwie mogą mieć bardzo poważne konsekwencje, nie na starość, ale w niedalekiej przyszłości.
Cukrzyca typu 2 to przysłowiowy wierzchołek góry lodowej problemów. Zbyt wysoki poziom cukru we krwi działa toksycznie na naczynia krwionośne, prowadząc do rozwoju szeregu powikłań, w szczególności chorób układu krążenia. Zresztą te zależności widać już u najmłodszych pacjentów z cukrzycą typu 2, u których występują składowe zespołu metabolicznego.
Nie daj dziecka cukrzycy!
Na ryzyko zachorowania na cukrzycę typu 2, w odróżnieniu od dominującej u dzieci i młodzieży cukrzycy typu 1, mamy wpływ. Skorzystajmy z tego, chroniąc najmłodszych przed tą podstępną, niebezpieczną chorobą.
Jak to zrobić?
1. Zachęcaj dziecko do aktywności fizycznej od najmłodszych lat. Spędzajcie wspólnie czas uprawiając sport. U dzieci i młodzieży nie można stosować diet odchudzających. O prawidłową masę ciała należy zadbać zbilansowaną dietą i aktywnością fizyczną.
2. Wyeliminuj z diety dziecka słodkie napoje oraz słodkie i słone przekąski. Jeśli nie uda się zrezygnować z nich zupełnie, można wyznaczyć jeden dzień w tygodniu, kiedy słodycze są dopuszczalne. W ten sposób łatwiej kontrolować zjadane ilości.
3. Zadbaj o to, by dziecko zawsze jadło śniadanie, a w szkole lub po lekcjach miało możliwość zjedzenia pełnowartościowego posiłku.
4. Dbaj o to, by przerwy miedzy posiłkami nie były zbyt długie.