Spożywanie glutenu przez 18-miesięczne dzieci istotnie zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 1. Wzrost ten wynosi 46 proc. na każde dodatkowe 10 g glutenu dziennie – poinformowano podczas konferencji Europejskiego Stowarzyszenia Badań nad Cukrzycą (EASD) w Barcelonie.
Nie stwierdzono natomiast żadnego związku pomiędzy cukrzycą typu 1 a spożywaniem glutenu przez matkę w czasie ciąży, co sugerowano we wcześniejszych publikacjach naukowych.
Autorami badania są naukowcy z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego w Oslo (Norwegia). Za cel obrali sobie przeanalizowanie związku między spożywaniem glutenu przez kobietę ciężarną, spożywaniem glutenu przez jej dziecko w wieku 18 miesięcy a ryzykiem cukrzycy typu 1 u tegoż dziecka.
Badaniem objęło blisko 86,5 tysiąca maluchów urodzonych w latach 1999-2009. Naukowcy zebrali informacje o diecie dzieci w momencie, kiedy miały 18 miesięcy, oraz diecie ich matek z okresu, kiedy były ciąży. Po latach (w 2018 roku) sprawdzili, u ilu młodych osób rozwinęła się cukrzyca typu 1.
Okazało się, że podczas średniego okresu obserwacji wynoszącego 12,3 roku u 346 dzieci (0,4 proc.) rozwinęła się cukrzyca typu 1. Średnie spożycie glutenu (głównie w postaci płatków zbożowych i chleba) dla całej grupy badawczej wyniosło 13,6 grama na dzień dla ciężarnych matek i 8,8 grama dla dzieci w wieku 18 miesięcy. Jedzenie glutenu przez matki nie było jednak w żaden sposób powiązane z rozwojem cukrzycy typu 1 u jej potomka.
Jeśli chodzi o spożywanie glutenu przez małe dzieci, to sytuacja wyglądała inaczej. Przyjmowanie tego związku w wieku 18 miesięcy wiązało się ze zwiększonym ryzykiem późniejszej cukrzycy typu 1, przy czym ryzyko to wzrastało o 46 proc. na każde dodatkowe 10 g glutenu dziennie.
– Nasze badanie sugeruje, że to spożywanie glutenu przez 1,5-roczne dziecko, a nie przez matkę podczas ciąży, może zwiększać ryzyko rozwoju cukrzycy – mówi dr Nicolai Lund-Blix, główny autor omawianej pracy.
Jak dodaje, możliwych jest kilka potencjalnych przyczyn takiej korelacji. – Istnieją pewne dowody, że spożywanie glutenu może wpływać na mikroflorę jelitową i wywoływać stan zapalny, który z kolei zaburza barierę jelitową, zwiększa wchłanianie antygenów oraz różnych czynników powodujących zakażenia – opowiada. Powoduje to szereg niekorzystnych procesów, które w efekcie mogą prowadzić do powstania chorób metabolicznych, w tym cukrzycy.
– To bardzo prawdopodobny mechanizm, ale oczywiście potrzeba badań, które wszystko dokładnie wyjaśnią. Uważamy jednak, że to właśnie gluten w połączeniu z innymi czynnikami środowiskowymi, takimi jak infekcje wirusowe, może sprzyjać rozwojowi choroby u predysponowanych dzieci – podkreśla.
– Ponieważ nasze ustalenia sugerują, że największe ryzyko rozwoju tej choroby występuje w grupie o najwyższym spożyciu glutenu, może być tak, że samo ograniczenie spożycia tego związku wystarczyłoby, aby zmniejszyć zagrożenie. Byłoby to łatwiejsze do osiągnięcia niż całkowite unikanie glutenu – podsumowują autorzy pracy.
Źródło: PAP/Rynek Zdrowia